(Nie)zapomniany Internet. Forum internetowe? Nie ma za czym tęsknić!

Tematy, ostrzeżenia, bany, moderacja, duplikaty, wyszukiwarka - dla wielu to wciąż aktualne tematy, ale fora internetowe powoli tracą na znaczeniu. Czy mamy czego żałować?

(Nie)zapomniany Internet. Forum internetowe? Nie ma za czym tęsknić! 1Zdjęcie kobiety pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Najpierw jedna dyskusja na Facebooku. Za chwilę kolejna, z jednym z uczestników poprzedniej, ale poza tym w innym gronie. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że na zwykłym forum internetowym nie byłoby to możliwe.

Zaraz przyszedłby ktoś i powiedział: “było!”. Zjawiłby się moderator, zamknął temat, wrzucił go do archiwum, postraszył ostrzeżeniem i po zabawie. Forum, jak sama nazwa wskazuje, dyskusyjne, ograniczone jest przez bzdurne zasady.

Forum internetowe

Kiedyś forum internetowe było dla mnie tym, czym dzisiaj jest Facebook i Twitter. Miejscem, gdzie dowiaduje się o ulubionym zespole. Co zagrał na trasie. Jaką nową piosenkę, której przed tygodniem nie było. Gdzie ukazał się nowy wywiad z Kazikiem i dlaczego dziennikarz jest głupi, bo znowu zadał te same pytania.

KULT - Forum internetowe [OFFICIAL AUDIO]

A do tego miejsce do dyskusji. Ale nie frywolnej, tylko bardzo ściśle ograniczonej. Z przepisami, z zasadami. Często bardzo restrykcyjnymi.

Forum Kultu, z którym mam najwięcej wspomnień (ha, gdyby nie obecność tam, nie byłbym na premierowym koncercie Kultu Unplugged!) i tak było wyjątkowe, bo moderacji nie było tam w ogóle. A jeśli już się pojawiała, to naprawdę w śladowych ilościach.

Ale przecież w innych miejscach było inaczej. “Ten temat poruszaliśmy już w innym wątku, zapraszam tutaj”. Nie mogłeś napisać, że GTA V jest super, właśnie zacząłeś i grać i się zachwycasz. Musisz pójść tam, gdzie jest miejsce do tego typu dyskusji.

(Nie)zapomniany Internet. Forum internetowe? Nie ma za czym tęsknić! 2

Bo co innych obchodzą twoje przemyślenia? Jak ktoś będzie chciał przeczytać o GTA V, to znajdzie sobie odpowiedni temat. Rany, jakie zamknięcie się na ciekawe komentarze! Gdyby dzisiaj tak było Facebooku, przegapiłbym masę niesamowitych, poruszających lub inspirujących wpisów.

Byłyby w dziale “Fotografia”. Albo “Motoryzacja”. Lub “Podróże”. A ja tam zwykle nie zaglądam, bo nie interesuje mnie, jaki obiektyw wybrać. Ale chciałbym czytać o niezwykłych przypadkach. Tego forum nie umożliwia (albo wszystko, albo nic), za to Facebook - jak najbardziej. Wystarczy, że obserwujesz odpowiednie osoby.

Facebook lepszy

Wiem, że inaczej byłby wielki bajzel, ale… dlatego wolę Facebooka. Mogę wyrazić opinię kiedy chcę, jak chcę, gdzie chcę, mogę zapytać o coś, co zostało rozwiązane w innej dyskusji trzy miesiące temu. A mimo to nikt mi nie powie: “użyj wyszukiwarki!”.

Owszem, ograniczam wtedy opinie od innych, nieznanych mi ludzi. Choć to kwestia dyskusyjna - często na mojej tablicy pojawiają się posty nieznajomych. Bo lubią je moi znajomi, więc i tak docierają do mnie inne wpisy.

(Nie)zapomniany Internet. Forum internetowe? Nie ma za czym tęsknić! 3

Zresztą na forum przecież nie było tak, że co chwila pojawiali się nowi i od razu aktywnie brali udział w dyskusjach. A nawet jeśli próbowali to robić, to nie oznaczało, że ktoś ich słuchał.

Na forum trzeba było być. Udzielać się, pisać, mieć staż. Z nowych zawsze się śmiano, trochę podpuszczano, na pewno nie zawsze traktowano poważnie. Najważniejsi byli ci z tysiącem natrzaskanych postów. Nie mówiąc już o tym, że były kliki. Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Oni wiedzieli najwięcej, bo znali kogoś z zespołu. Wielu obserwujących stało z boku i próbowało połapać się we wpisach, które najlepiej podsumować: “pozdro dla kumatych” i “kto ma wiedzieć ten wie”. Zamykam temat.

Magia forum

Rzecz jasna forum to ludzie. Nawet jeśli wielu z nich nie znałem osobiście, to i tak “spotkałem” mnóstwo ciekawych osób. Dzielących te same zainteresowania. Ludzi, którzy z własnego pokoju zrobili jeden wielki ołtarz dla zespołu, gdzie płyty poukładane są w kolejności wydania, gdzie sylwetki członków namalowane są na ścianie.

Albo ludzi z Krakowa, którzy jeździli na koncert do Gdańska, dzień później do Szczecina, później zahaczali o Poznań, by pojawić się na występie w Katowicach. Dostosowali swoją pracę do pasji. Wolne? Jak jest trasa koncertowa. Imponujące.

Byli też tacy, którzy to wszystko nagrywali. A później dzielili się z tymi, którzy nagrywali inne koncerty - wymiana. Nam, forumowym szaraczkom, czasami robili prezent i udostępniali jakiś koncert. Ale była radość, że kolekcja bootlegów się zwiększa.

Fajnie było być na forum, bo czasami wiedziało się więcej. I szybciej. Było się w czymś w rodzaju elity, choć tak myśleli tylko ci, którzy na forum byli. Ludzie nosili na koncertach z napisem “forum”. Wiedziało się, że należy się do większej społeczności. Nawet jeśli miało się śmieszną liczbę postów i forum się tylko obserwowało.

(Nie)zapomniany Internet. Forum internetowe? Nie ma za czym tęsknić! 4

Zajrzałem na moje ulubione niegdyś forum. Dzisiaj jest prawie umarłe. Coś tam się dzieje, ale w porównaniu z tym, co było kiedyś - śmierć. Wiem, że jest masa innych, które mają się całkiem nieźle, ale pewnie i na nie przyjdzie czas. Bo forumowa formuła musi się wyczerpać.

Nie jest mi z tego powodu smutno. Fora były fajne, ale da się dyskutować lepiej, szybciej, wygodniej. Facebook to udowadnia. Też pozwala wyrażać własne opinie, też daje kontakt z zespołem i jego fanami, też umożliwia dyskutowanie.

A przy tym jest dużo bardziej przyjazny. Wolnościowy. A jak ktoś nie wierzy, to niech użyje wyszukiwarki, bo ten temat poruszany był wielokrotnie. Jeśli jeszcze raz zobaczę taki temat, jego użytkownik dostanie ostrzeżenie, a następnie bana. Zamykam temat i wrzucam do archiwum.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟