Niech się stanie jasność

Chyba takie motto przyświeca (dosłownie) firmie CeeLite. Ich cienkie, giętkie i oszczędne źródło światła jest właśnie testowane w 32 miastach Stanów Zjednoczonych. Panele CeeLire można wieszać na ścianach, owijać wokół słupów ogłoszeniowych czy montować na autobusach.

Niech się stanie jasność
Szymon Adamus

08.12.2007 08:00

Ekrany świetlne tego typu zużywają 4 waty mocy na 0,09 metra kwadratowego powierzchni i mogą mieć wielkość 76 centymetrów na wysokość i do 3,6 metra na długość. Jakby tego było mało, mają zaledwie 2,5 cm grubości. Oczywiście zadaniem paneli nie jest tylko oślepianie widzów. Ich przeznaczeniem jest podświetlanie umieszczonych na nich reklam. Wyobraźcie sobie autobus, który na bocznej ścianie nie ma tylko zwykłych, przyklejonych reklam, ale oświetlone, dobrze widoczne z daleka plakaty wielkoformatowe.

Chyba takie motto przyświeca (dosłownie) firmie CeeLite. Ich cienkie, giętkie i oszczędne źródło światła jest właśnie testowane w 32 miastach Stanów Zjednoczonych. Panele CeeLire można wieszać na ścianach, owijać wokół słupów ogłoszeniowych czy montować na autobusach.

Ekrany świetlne tego typu zużywają 4 waty mocy na 0,09 metra kwadratowego powierzchni i mogą mieć wielkość 76 centymetrów na wysokość i do 3,6 metra na długość. Jakby tego było mało, mają zaledwie 2,5 cm grubości. Oczywiście zadaniem paneli nie jest tylko oślepianie widzów. Ich przeznaczeniem jest podświetlanie umieszczonych na nich reklam. Wyobraźcie sobie autobus, który na bocznej ścianie nie ma tylko zwykłych, przyklejonych reklam, ale oświetlone, dobrze widoczne z daleka plakaty wielkoformatowe.

Mike Binder z firmy CeeLite powiedział podczas konferencji, ThinkGreen że interesuje ich coś więcej niż tylko zwykłe plakaty. Producent chciałby zobaczyć w przyszłości podświetlane podłogi, całe ściany itp. Ich źródła światła mają sporą przewagę nad konkurencyjnymi rozwiązaniami. Mogą mieć bardzo duże rozmiary, są cienkie i bardzo wytrzymałe. Reklamy oświetlone tą metodą można by myć wodą pod dużym ciśnieniem. Podczas jednej z prezentacji Mike Binder kilkukrotnie zginał panel, a nawet po nim skakał. Światło cały czas było mocne.

Źródło i fot.: CeeLite.com, news.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.