Nietypowy plakat "Gwiezdnych wojen", który możecie mieć za jedyne 8 tys. dol.
Jeśli jesteście fanami "Star Wars", to może być to coś dla Was. Na aukcję wkrótce trafi wyjątkowy (dość dziwny) plakat z 1978 roku, którego prawdopodobnie nigdy nawet nie widzieliście. Szacuje się, że kosztować będzie jakieś 8 tys. dol.
20.07.2012 | aktual.: 10.03.2022 13:25
Jeśli jesteście fanami "Star Wars", to może być to coś dla Was. Na aukcję wkrótce trafi wyjątkowy (dość dziwny) plakat z 1978 roku, którego prawdopodobnie nigdy nawet nie widzieliście. Szacuje się, że kosztować będzie jakieś 8 tys. dol.
Fani "Gwiezdnych wojen" są w stanie dużo wydać na figurki, kostiumy czy rekwizyty z planu (są też w stanie zrobić sobie ogromny tatuaż ze "Star Wars". Ale coś tak banalnego jak plakat nie powinno kosztować majątku. Nie powinno, chyba że chodzi o absolutny unikat.
Ten konkretny plakat pochodzi z 1978 roku. Przedstawia C-3PO i R2-D2, niosących tyle instrumentów muzycznych, ile tylko są w stanie. Wyglądają dość dziwnie, by nie rzecz idiotycznie, ale wbrew pozorom wszystko ma sens. Plakat miał na celu promocję "The Star Wars Symphonic Suite" Johna Williamsa.
26 lipca trafi on na aukcję w Beverly Hills. Szacuje się, że szczęśliwy nabywca zapłaci od 5 do 8 tys. dol. (niektórzy piszą, że kwota może być nawet pięciocyfrowa). Dlaczego aż tyle? Z dwóch powodów: po pierwsze, plakat może i dzisiaj wydaje się śmieszny, ale przede wszystkim jest niezwykle rzadki. Większość fanów nigdy go nie widziała. Po drugie, widnieje na nim podpis samego George'a Lucasa. Czyli płacimy dodatkowo za cenny autograf.
Autorem plakatu jest John Alvin, który stworzył sporo rozpoznawalnych plakatów filmowych, m.in. takich produkcji, jak "Blade Runner", "Król Lew" i "E.T". Choć to akurat raczej nie podnosi jego ceny. Majątek w tym przypadku ktoś zapłaci głównie za możliwość posiadania na własność czegoś, czego nikt inny nie ma. To taka specyficzna przyjemność, której większość z nas nigdy nie zazna.
Źródło: Geek.com