Miejsce lądowania Apollo 17 i ciemna strona Księżyca. Zobacz niesamowite wideo NASA
Wielu ludzi zafascynowanych jest naszym naturalnym satelitą, mało kto jednak na razie ma możliwość zwiedzić go osobiście. Wszystkim, którzy mogą o tym tylko pomarzyć, NASA postanowiła zafundować lot na Księżyc. Nie udamy się tam co prawda fizycznie, jednak nakręcony w jakości HD film pokaże wszystkie najważniejsze miejsca na Srebrnym Globie.
03.07.2012 | aktual.: 10.03.2022 13:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu ludzi zafascynowanych jest naszym naturalnym satelitą, mało kto jednak na razie ma możliwość zwiedzić go osobiście. Wszystkim, którzy mogą o tym tylko pomarzyć, NASA postanowiła zafundować lot na Księżyc. Nie udamy się tam co prawda fizycznie, jednak nakręcony w jakości HD film pokaże wszystkie najważniejsze miejsca na Srebrnym Globie.
Film "Tour of the Moon" trwa niecałe 5 minut i można zobaczyć na nim wiele charakterystycznych miejsc na Księżycu. Narrator zabiera nas najpierw na jego widoczną z Ziemi stronę - pokazując między innymi:
- jeden z największych kraterów pouderzeniowych w Układzie Słonecznym(http://gadzetomania.pl/6038,naukowcy-sadza-ze-uklad-sloneczny-ma-jeszcze-jedna-nieznana-dotad-planete), znajdujący się na biegunie południowym;
- krater Tycho, jeden z najmłodszych, bo liczący \zaledwie\ 108 milionów lat;
- krater Shackleton, do którego promienie słońca nie zajrzały od ponad 2 miliardów lat - ale my teraz możemy zobaczyć jego wnętrze;
Na ciemnej stronie można m.in. zobaczyć m.in. młody krater Jacksona.
To oczywiście nie koniec tajemnic i ciekawostek naszego Księżyca, dlatego zamiast wszystko opisywać - zapraszam do obejrzenia filmu.
NASA | Tour of the Moon
Zwróciliście uwagę na tę część, gdzie pokazywane jest miejsce lądowania misji Apollo 17? W dolinie Taurus Littrow nawet ze sporej odległości dobrze widać zarówno sam punkt, w którym lądownik osiadł na powierzchni Księżyca, jak i pozostawione w okolicy ślady pojazdów, którymi poruszali się astronauci.
To kiepska wiadomość dla wszystkich, którzy liczą jeszcze na znalezienie na Srebrnym Globie jakichkolwiek śladów kosmitów: byłyby one dla nas zapewne równie dobrze, o ile nie jeszcze lepiej widoczne niż ślady pozostawione przez nas samych...