Niewielka kapsuła rosyjskim sposobem na na lotniskową nudę

Przypadek irańskiego uchodźcy Merhana Nasseriego to zdecydowanie ekstremalna sytuacja, jednak chyba każdy podróżny korzystający z usług linii lotniczych spędził na lotnisku więcej czasu, niż wynikało to z planów. Co można robić czekając na samolot poza włóczeniem się po sklepach i kawiarniach? Można zamieszkać...

Zamiast niewygodnego krzesła - prawie normalne łóżko. Zamiast tłumu podróżnych - względny spokój. To krótka charakterystyka najnowszego sprzętu przygotowanego przez rosyjską grupę architektów Arch Group.

Sleepbox to po prostu miniaturowy, przenośny hotel. Idealny do wstawienia na dworzec czy lotnisko. Wymiary hotelowej kabiny to 2,5 x 1,6 metra. Wysokość to aż 3 metry. Tyle wystarczy, by przez chwilę odpocząć w spokoju.

We wnętrzu jest oświetlenie, dostęp do prądu, niewielkie łóżko oraz nawet stolik, który można wykorzystać do pracy lub chwili z laptopem.

Ciekawe czy lotniska zainteresują się ustawieniem Sleepboxów. Całość wygląda ciekawie, ale problemem może być obsługa kapsuł hotelowych, a zwłaszcza utrzymanie ich w czystości...

Źródło: thenextweb