Niezadowolenie klienta nie zna granic [wideo]
Wydawałoby się, że taka firma jak Lamborghini będzie wyjątkowo dbać o swoich zamożnych klientów. Gdy mimo starań producenta produkt zwyczajnie nawala, zawsze pozostaje możliwość reklamacji. Chiński właściciel tego luksusowego samochodu postanowił inaczej wyrazić swoje niezadowolenie.
16.03.2011 13:00
Wydawałoby się, że taka firma jak Lamborghini będzie wyjątkowo dbać o swoich zamożnych klientów. Gdy mimo starań producenta produkt zwyczajnie nawala, zawsze pozostaje możliwość reklamacji. Chiński właściciel tego luksusowego samochodu postanowił inaczej wyrazić swoje niezadowolenie.
Pozory - jak widać - czasem mylą i nawet najbardziej luksusowa firma potrafi zawieść oczekiwania swoich klientów. Pewien mieszkaniec Chin, właściciel Lamborghini Gallardo, przekonał się o tym na własnej skórze. Gdy jego nowiuteńkie auto się zepsuło, jak każdy zdroworozsądkowy kierowca oddał je do autoryzowanego serwisu, licząc na najlepszą obsługę. Gdy jednak samochód odmówił posłuszeństwa mimo wizyty u specjalistów, miarka się przebrała.
W czasie Światowego Dnia Praw Konsumenckich w Qingdao właściciel felernego Lamborghini postanowił dać upust swojemu niezadowoleniu. Wynajął ekipę budowlaną z ciężkimi młotami i zorganizował publiczne niszczenie samochodu. Akcja miała zwrócić uwagę na respektowanie praw konsumenta przez producentów i sprzedawców.
Poniżej cała akcja zarejestrowana na wideo. Uważacie, że to dobry pomysł na wyrażenie swojego niezadowolenia?
Źródło: geekologie.com