Niezwykłe drewniane rowery made in Poland
02.01.2010 17:00, aktual.: 14.03.2022 09:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pamiętacie artykuł "Niezwykłe drewniane maszyny"? Tematyka gadżetów wykonanych z tego materiału powraca. Pan Sławomir Weremkowicz - inspektor sanitarny z Białej Podlaskiej posiada niezwykłe hobby. Żeby zainspirować ludzi, by nie zanieczyszczali środowiska naturalnego spalinami stworzył kilka modeli rowerów. Czym się wyróżniają na tle konkurencji? W ich budowie nie pojawia się ani jeden element wykonany z tworzyw sztucznych!
Pamiętacie artykuł "Niezwykłe drewniane maszyny"? Tematyka gadżetów wykonanych z tego materiału powraca. Pan Sławomir Weremkowicz - inspektor sanitarny z Białej Podlaskiej posiada niezwykłe hobby. Żeby zainspirować ludzi, by nie zanieczyszczali środowiska naturalnego spalinami stworzył kilka modeli rowerów. Czym się wyróżniają na tle konkurencji? W ich budowie nie pojawia się ani jeden element wykonany z tworzyw sztucznych!
Pamiętacie dział Teleexpressu zatytułowany "Galeria ludzi pozytywnie zakręconych"?. Sławomir Weremkowicz z pewnością, by się w niej znalazł. Ten inżynier-amator zbudował w swoim garażu kilka drewnianych rowerów. Wykonanie jednego zajmowało mu od roku do półtora. Każdy model otrzymał swoją nazwę. Jak sam tłumaczy, pragnie w ten sposób promować ekologiczne pojazdy i trend BIO. A czy istnieje bardziej ekologiczny środek transportu niż rower?
Jak podaje serwis Interia.pl konstrukcje powstają z drewna dębowego, jesionowego, bukowego z grabiny oraz ze sklejki. Warto zauważyć, że te niezwykłe jednoślady nie posiadają w swojej strukturze ani jednego metalowego elementu - wszystko wykonane jest z drewna, nawet łańcuch. Choć moim zdaniem wizualnie rowery nie zachwycają to są w pełni sprawne! Pan Weremkowicz porusza się na co dzień modelem "Weekend" (widoczny na zdjęciu głównym). Jak sam przyznaje, obecnie wykonuje swój ósmy rower ("Żeglująca ośmiorniczka"), który nawiązywać będzie do żeglarstwa.
Źródło: Dziennikwschodni