Niszczyciele DDG(X). Na pokładzie lasery i broń hipersoniczna
Amerykańska marynarka wojenna ujawniła koncepcję niszczycieli nowej generacji. Okręty rozwijane w ramach programu DDG(X) mają zastąpić pozostające w służbie krążowniki rakietowe i niszczyciele – łącznie kilkadziesiąt jednostek starszego typu. Nowe okręty są projektowane tak, aby w przyszłości mogły wykorzystywać nowatorską, obecnie jeszcze niewprowadzoną do służby broń.
18.01.2022 13:03
Więcej pocisków rakietowych, lepsze sensory i broń o większym zasięgu. A przede wszystkim: więcej energii. Tak w dużym skrócie można podsumować ujawnione przez US Navy założenia, dotyczące niszczycieli nowej generacji.
Plany zakładają budowę dużych okrętów o wyporności przekraczającej 10 tys. ton. Na ich pokłady mają trafić 32-prowadnicowe, uniwersalne wyrzutnie Mk 41 VLS, w których – w zależności od potrzeb – można umieścić szeroki wachlarz pocisków o różnym przeznaczeniu. Projektanci przewidzieli także 2 wyrzutnie rakiet RAM, przeznaczone do samoobrony.
Broń przyszłości
Co istotne, już na tak wczesnym, koncepcyjnym etapie, marynarka zakłada wymianę wspominanego uzbrojenia na broń nowej generacji – w miejsce wyrzutni Mk 41 mają trafić wyrzutnie LML (Large Missile Launcher) dla pocisków hipersonicznych, a wyrzutnie RAM zostaną zastąpione przez lasery.
Z tego względu jedną z kluczowych zmian, wprowadzonych na nowych okrętach, ma być bardzo wydajna siłownia (zapożyczona z Zumwaltów), zapewniająca duże ilości energii, potrzebnej – w przyszłości – do zasilania broni energetycznej.
Niszczyciel nowej generacji
Jednocześnie nowe okręty mają dysponować większym zasięgiem, dłuższą autonomią i mniejszym zapotrzebowaniem na paliwo, w porównaniu do współcześnie eksploatowanych niszczycieli.
Mają być także dostosowane do działań w warunkach arktycznych i zdolne do zapewnienia zarówno sobie, jak i zespołowi towarzyszących okrętów, ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
Program DDG(X) to kolejna już próba opracowania przez Stany Zjednoczone niszczyciela nowej generacji. Okręty pozostające obecnie w służbie powstały według założeń, typowych dla czasów Zimnej Wojny. Choć były wielokrotnie modernizowane, a na ich pokłady trafiły nowoczesne systemy kierowania walką, US Navy potrzebuje sprzętu, który będzie lepiej odpowiadał wyzwaniom współczesności.
Następca krążowników i niszczycieli
Poprzednia próba opracowania takiego okrętu – program CG(X) – zakończyła się niepowodzeniem. Niszczyciele typu Zumwalt nie spełniły pokładanych w nich nadziei, a z planowanych 32 jednostek powstały tylko 3.
Niszczyciele opracowane w tramach programu DDG(X) mają zastąpić zarówno starsze egzemplarze niszczycieli typu Arleigh Burke, jak i 22 krążowniki rakietowe typu Ticonderoga. Harmonogram prac zakłada, że pierwszy okręt nowego typu ma zostać zbudowany do 2028 r.