Nowa zimna wojna? Rosja oskarża Stany Zjednoczone o zestrzelenie sondy

Klęska sondy Phobos-Grunt dość mocno odbiła się na wizerunku naszych wschodnich sąsiadów. Już jakiś czas temu szef rosyjskiej agencji kosmicznej sugerował, że sprzęt mógł zostać zniszczony w wyniku sabotażu lub działania obcych sił. Teraz Rosjanie poszli o krok dalej. Wskazują winnych.

Fot. news.nationalpost.com
Fot. news.nationalpost.com
Paweł Żmuda

18.01.2012 | aktual.: 11.03.2022 08:51

Klęska sondy Phobos-Grunt dość mocno odbiła się na wizerunku naszych wschodnich sąsiadów. Już jakiś czas temu szef rosyjskiej agencji kosmicznej sugerował, że sprzęt mógł zostać zniszczony w wyniku sabotażu lub działania obcych sił. Teraz Rosjanie poszli o krok dalej. Wskazują winnych.

Jak za starych, dobrych czasów zimnej wojny winnym niepowodzenia marsjańskiej sondy jest Wuj Sam. Według ministra obrony Dmitra Rogozina Amerykanie wykorzystali w tym wypadku instalacje na Wyspach Marshalla.

W wywiadzie z dziennikarzami agencji Interfax Rogozin przyznał, że teoria jest bardzo wiarygodna i Rosjanie już prowadzą w tej sprawie śledztwo. Minister obrony nie sugeruje jeszcze, że Stany zrobiły to specjalnie. Jeszcze.

Według dotychczasowych ustaleń rakieta wynosząca sondę Phobos-Grunt została zmylona przez radar. Dochodzenie wyjaśniające przyczyny klęski ma zostać zakończone jeszcze w tym miesiącu.

Fot. slashgear.com
Fot. slashgear.com

Rosyjski sprzęt, którego szczątki spadły na początku tygodnia do oceanu, kosztował ponad 150 milionów dolarów. Nic dziwnego, że Rosjanie doszukują się winnych swojego niepowodzenia.

Źródło: suedostschweiz

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.