Nowe szczegóły fuzji Cyfry+ i n

W swoim ostatnim wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes TVN – Markus Tellenbach podał kilka istotnych szczegółów w związku z planowaną fuzją platform. Abonenci będą rozczarowani.

Fot. materiały prasowe - montaż
Fot. materiały prasowe - montaż
Marcin Honkisz

21.02.2012 11:45

W swoim ostatnim wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes TVN – Markus Tellenbach podał kilka istotnych szczegółów w związku z planowaną fuzją platform. Abonenci będą rozczarowani.

Z punktu widzenia klientów najważniejsza jest cena. Wiele osób liczyło, że po połączeniu platform w cenie swojego abonamentu zyskają dostęp do poszerzonej oferty programowej. Prezes rozwiewa jednak te wątpliwości:

Załóżmy, że klient Cyfry+ płaci dziś Cyfrze+ 60 zł miesięcznie za dostęp do transmisji z meczów Premier League, ich pakiety filmowe i autorskie kanały. W tym samym czasie ma n, czyli Champions League, Ligę Europejską, filmy z wytwórni 20th Century Fox. Naprawdę pani uważa, że sprzedamy mu te obie rzeczy za to samo 60 zł? No więc odpowiadam, że nie, bo ponosimy koszty nadawania tych wszystkich kanałów. W takich rozliczeniach płacimy np. 20th Century Fox od każdego klienta. (...) Podobnie nie można mieć Champions League i Premier League za cenę jednej z tych lig, bo my nie płacimy ceny za jedną z tych lig, ale za obie (...) Nasza fuzja nie będzie więc oznaczała tylko wyższych kosztów, wzrośnie też nasz średni przychód z jednego abonenta.

Ta wypowiedź nie pozostawia wątpliwości – za pełną opcję przyszłej platformy będzie trzeba płacić nawet dwa razy więcej! Czy przy wykupywaniu kilku opcji będzie można liczyć na zniżki? Prawdopodobnie tak, choć nie będą to znaczne kwoty.

Kolejną istotną kwestią poruszoną w wywiadzie jest wymiana sprzętu, której obawiała się spora część klientów. Tym razem pan Tellenbach daje nadzieję klientom, mówiąc:

Technicznie możliwe będzie bowiem np. połączenie tych dwóch platform bez wymiany dekoderów na nowe.

Czy to oznacza, że technicznie platformy zostaną rozdzielone? Wiadomo, że obecnie n oraz Cyfra+ stosują różne systemy kodowania, a co za tym idzie - inne karty oraz dekodery. Wynika z tego, że prawdopodobnie taki stan rzeczy zostanie utrzymany.

Z wywiadu wynika też, że na rynku prawdopodobnie nie pozostanie żadna z marek – ani Cyfra+ ani n. Władze spółki przewidują zupełnie nową nazwę dla tworzonej platformy.

Reasumując – rewolucji w sprzęcie nie będzie, ale w portfelu owszem. Czyli tak jak zwykle…

Źródło: ekonomia24

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.