Nowy dziwaczny statek powietrzny (wideo)
No dobrze, co Wam przypomina obiekt na zdjęciu? Kiedy pierwszy raz zobaczyłem tego dziwnego srebrnego robaka, to raczej nie pomyślałem o statku. Pozory jednak mylą, bo mamy do czynienia z UAVem Sanswire-TAO STS-111.
20.08.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:44
No dobrze, co Wam przypomina obiekt na zdjęciu? Kiedy pierwszy raz zobaczyłem tego dziwnego srebrnego robaka, to raczej nie pomyślałem o statku. Pozory jednak mylą, bo mamy do czynienia z UAVem Sanswire-TAO STS-111.
Dziwna maszyna to nowy amerykański bezzałogowy statek latający. Wehikuł ma 24 metry długości i składa się z kilku segmentów.
Na poniższym nagraniu można obejrzeć test pomniejszonego prototypu UAVa.
Sanswire-TAO segmented airship test
Sanswire może pozostawać w powietrzu przez bardzo długi okres czasu. Baterie gazowe służą do napędzenia statku oraz do generowania elektryczności. Zadaniem maszyny jest zapewnienie ludziom na ziemi możliwości komunikacji oraz prowadzenie "obserwacji terenowych" (szpiegowanie).
Ten konkretny UAV bardziej przypomina piaskowego robaka z Diuny niż wojskowy wynalazek. Gdyby jeszcze został wyposażony w lasery albo inny rodzaj działek oraz sztuczna inteligencję…
Wspominałem już, że roboty w końcu nas wszystkich pozabijają? Spokojnie najpierw będą się długo przyglądać. My jesteśmy raczej bezpieczni, ale pomimo starzejącego się społeczeństwa nie martwiłbym się specjalnie o to, kto będzie pracował na emerytury naszych dzieci.
Źródło: Gizmodo