Nowy projekt Petera Thiela pomoże obejść amerykańskie prawo imigracyjne
Peter Thiel, znany w branży technologicznej inwestor, założyciel m.in. świadczącego usługi finansowe serwisu PayPal zainwestował w projekt, który pozwoli ominąć amerykańskie przepisy imigracyjne. Założona przez niego firma będzie dostarczać na amerykański rynek wykwalifikowanych, zagranicznych pracowników. W jaki sposób?
08.12.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:26
Peter Thiel, znany w branży technologicznej inwestor, założyciel m.in. świadczącego usługi finansowe serwisu PayPal zainwestował w projekt, który pozwoli ominąć amerykańskie przepisy imigracyjne. Założona przez niego firma będzie dostarczać na amerykański rynek wykwalifikowanych, zagranicznych pracowników. W jaki sposób?
Założyciel PayPala i inwestor, który jako pierwszy uwierzył w potencjał Facebooka, postanowił tym razem zainwestować w coś materialnego. Założona przez niego firma o nazwie Blueseed zaoferuje miejsca na niezwykłym statku cumującym kilkanaście kilometrów od wybrzeża Kalifornii.
Warto przy tym zauważyć, że pomysłodawcą nie jest w tym wypadku Thiel, ale 27-letni Max Marty, który zastanawiał się, co zrobić, gdy jego znajomi ze studiów musieli – po zakończeniu edukacji – opuścić teren Stanów Zjednoczonych.
Pomysł Maksa dało się łatwo połączyć z wcześniejszym projektem Thiela, zakładającym budowę pływających miast-państw znajdujących się na wodach międzynarodowych poza jurysdykcją jakiegokolwiek kraju. Pierwotnie miał to być wielki eksperyment społeczny mający przetestować działanie libertarianizmu.
Zobacz także
W praktyce Blueseed będzie połączeniem agencji pracy z firmą headhunterską – zaoferuje Dolinie Krzemowej wysoko wykwalifikowanych pracowników, którzy nie mając szans na wizy imigracyjne, mogą dostawać krótkoterminowe wizy biznesowe. Miesięczny koszt zakwaterowania na statku zaplanowano na 1,2 tys. dolarów. W cenę wliczono m.in. wyżywienie, nieograniczony dostęp do Internetu, siłowni, opieki medycznej i innych usług.
Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, będzie to zapewne ciekawy przypadek do omawiania podczas trwającej w Stanach Zjednoczonych debaty na temat zmiany archaicznych przepisów imigracyjnych.
Źródło: DigitalTrends