Nowy Sony Vaio P - komputer czy handheld?

Sony ma swoją przenośną konsolę do gier PSP, ma komórki i odtwarzacze multimedialne. Miniaturyzacja chyba jednak japońskiemu producentowi się jeszcze nie znudziła, bo teraz do listy małych gadżetów dodaje nową wersję komputer(k)a Vaio P. To małe dziadostwo jest nawet dość ciekawe!

Sony chce chyba stworzyć ultra mobilną alternatywę dla laptopa. Coś więcej niż komórka, ale (niestety) nadal mniej niż zwykły komputer. Vaio P ma oferować 8-calowy ekran o rozdzielczości 1600 x 768 pikseli, obsługę sieci 3G, GPS, a nawet akcelerometr. Prawda, że brzmi jak komórka?

System operacyjny to już coś więcej niż mamy w telefonach. Windows 7 ma chodzić podobno płynnie dzięki procesorowi Atom Z540, 2 GB pamięci DDR2 RAM i grafice Intel Graphics Media Accelerator 500. Dla zmniejszenia wagi urządzenia i oszczędności energii jest też dysk SSD o pojemności 64 GB. Dodatki takie jak Bluetooth 2.1, Wi-Fi 802.11b/g/n, wbudowany głośnik i mikrofon to już w sumie standard. Aha! W odróżnieniu od niektórych zabawek Apple są tu też dwa porty USB.

Zmiany w stosunku do wcześniejszych wersji serii P to nie tylko nowe kolory obudowy i szybszy procesor. Jest też wspomniany wcześniej akcelerometr oraz optyczny touchpad. Umieszczono go w obok ekranu. Prawym kciukiem ruszamy kursorem myszki, a lewym wciskamy prawy i lewy przycisk.

Wszystko zostało zamknięte w opakowaniu ważącym 632 gramy .