Nowy sposób na energię elektryczną. "Podwodny samolot" bije rekord
Energia fal morskich to źródło, które nie jest zbyt mocno eksploatowane. Wynika to w dużej mierze z problemów konstrukcyjnych. Szwedzka firma Minesto prezentuje swój produkt - Dragon, który zdążył już pobić rekord w swojej kategorii.
23.11.2022 13:36
Według Wikipedii energia fal morskich wynosi nawet 3 TW. Nie dziwi więc, że naukowcy wiele czasu poświęcają na to, by opracować optymalną metodę produkowania energii w oparciu o to źródło odnawialne. Podobnie ma się rzecz, jeśli chodzi o energię pływów, której potencjał wynosi ok. 200 GW. Szwedzki producent Minesto zaprezentował niekonwencjonalny projekt, który pozwala wykorzystać przepływającą wodę na potrzeby branży energetycznej.
Dragon 4 to nietypowy generator energii elektrycznej, który przypomina podwodny samolot lub raczej latawiec, bo przemieszcza się, będąc "uwiązanym na sznurku". Ta żółta elektrownia podwodna o mocy 50 kW dostarczyła rekordową ilość energii elektrycznej po tym, jak osadzono ją na dnie morskim niedaleko Wysp Owczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dragon 4 produkuje energię elektryczną dzięki wykorzystaniu ruchu wody. Ten swoisty latawiec porusza się po wyznaczonym torze o kształcie ósemki dzięki autonomicznemu systemowi sterowania. W trakcie przemieszczania turbina obraca się, generując przy tym energię elektryczną. Dzięki sterowanej trasie ruch obrotowy jest wyraźnie szybszy, niż miałoby to miejsce w przypadku standardowego poruszania się urządzenia pod wodą.
Jak czytamy w serwisie offshore-energy.biz, elektrownie Dragon 4 powinny pracować równolegle w parach. Aby jednak osadzić na dnie drugą jednostkę wytwórczą, potrzebne są odpowiednie warunki. Jednak Dragon 4, którego nazwa pochodzi od rozpiętości skrzydeł urządzenia, to dopiero początek.
Wiosną 2023 r. na dno morskie ma trafić Dragon 12, o trzykrotnie większej rozpiętości skrzydeł, która wynosi 12 metrów. Jego moc jest jednak znacznie bardziej imponująca. Ta osobliwa elektrownia będzie cechować się mocą wytwórczą na poziomie 1,2 MW.
- Długofalowe cele projektu pozostają niezmienne, a projekt układu Hestfjord 30 MW postępuje zgodnie z planem. Fakt, że Dragon 4 się sprawdził, daje nam powody do zaufania naszej pracy, co przekłada się na większą wersję projektu, czyli Dragon 12 - powiedział Martin Edlund, dyrektor generalny Minesto.
Docelowo w tym regionie Wysp Owczych zamontowanych ma być 12 elektrowni Dragon 12, z których każda będzie cechować się mocą 1,2 MW. Pozwoli to na zainstalowanie mocy wytwórczej na poziomie ok. 30 MW. Szacowany roczny uzysk energii wyniesie 84 GWh, co odpowiada 20 proc. całkowitego zużycia energii Wysp Owczych w 2021 r.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii