O, czyli funkcjonalny telefon z drukarki 3D
Serbskie studio Alter Ego Architects zaprojektowało telefon komórkowy, który można wydrukować za pomocą drukarki 3D. W interfejsie telefonu znajdziemy tylko przyciski numeryczne oraz symbole. Nie ma tu żadnych apek. Urządzenie zostało sprowadzone do swojej pierwotnej roli.
19.02.2016 | aktual.: 19.02.2016 16:35
Ekran urządzenia to e-ink – podobny do tego, który stosuje się w czytnikach e-booków Kindle. Telefon ma rozmiar karty kredytowej. Ogromną zaletą jest to, że opiera się w pełni na interfejsie graficznym, więc może być obsługiwany bez względu na język, jakim posługuje się użytkownik.
Ideą telefonu jest powrót do korzeni telefonii komórkowej – czyli to kontaktowania się z ludźmi, dzwonienia. Firma chce w ten sposób przeciwdziałać pladze bezmyślnych smartfonowych zombie, którymi jesteśmy. Warto by było znowu podczas spotkania z przyjaciółmi porozmawiać, zamiast siedzieć na Fejsie, albo Insta – prawda?
„Będzie to pierwszy telefon, który przełamie bariery językowe” - mówią projektanci urządzenia. Zapowiada się niezła rewolucja i podejrzewam, że każdy biznesowy złodupiec będzie chciał mieć tą zabawkę, przepraszam – narzędzie pracy – w kieszeni.
Podążając dalej za myślą przewodnią telefonu – czyli zaprzestaniu nierozpowszechniania się plagi milenialnych zombie oraz przełamania bariery językowej – logo i nazwa telefonu to po prostu „O”, które w większości języków jest wymawiane tak samo.
Ze względu na chęć zastosowania druku 3D – telefon będzie bardzo tani w produkcji. Wykorzystanie w nim ekranu e-ink sprawi, że nie będzie potrzebował być karmiony co kilka godzin jak iPhone w waszych kieszeniach. No chyba, że zamówicie opcję z dodatkowym podświetleniem – wtedy wiadomo, przyda się go naładować raz na jakiś czas.
Myślę, że to urządzenie świetnie sprawdzi się w przypadku osób starszych, dzieci oraz biznesmenów. Długo wytrzymująca bateria, prosta obsługa za pomocą graficznego interfejsu oraz minimalistyczny design przypadną do gustu niejednej osobie.
Szczerze mówiąc – sam chciałbym mieć takie coś w kieszeni i nie słyszeć co chwilę dźwięków powiadomień.
Zobacz także