Oglądanie porno wyłącza część mózgu
Niby to wiedzieliśmy, ale teraz mamy dowód naukowy. Oglądanie filmów porno powoduje wyłączenie części mózgu, odpowiedzialnej za przetwarzanie bodźców wzrokowych. Co dzieje się wtedy w naszych głowach?
18.08.2012 | aktual.: 10.03.2022 13:10
Niby to wiedzieliśmy, ale teraz mamy dowód naukowy. Oglądanie filmów porno powoduje wyłączenie części mózgu, odpowiedzialnej za przetwarzanie bodźców wzrokowych. Co dzieje się wtedy w naszych głowach?
Holenderscy naukowcy z uniwersytetu w Groningen dokonali ciekawego odkrycia. Udowodnili mianowicie, że podczas oglądania filmu pornograficznego nasz mózg reaguje zupełnie inaczej, niż podczas oglądania "zwykłego" filmu.
Oglądanie obrazów zazwyczaj powoduje wysyłanie większych ilości krwi do części mózgu odpowiedzialnej za przetwarzanie bodźców wzrokowych. Kiedy jednak oglądamy porno, kompletnie nie skupiamy się na szczegółach. Nie śledzimy fabuły, nie zwracamy uwagi na elementy scenografii. Innymi słowy, krew nie płynie w dużych ilościach do pierwotnej kory wzrokowej.
Zobacz także
Co ciekawe, Holendrzy przeprowadzili to badanie na kobietach. 12 zdrowych, heteroseksualnych, zażywających środki antykoncepcyjne przedstawicielek płci pięknej oglądało dokument o tropikalnych rybkach oraz "przyjazne kobietom" filmy porno, a naukowcy w tym czasie wykonywali pozytonową tomografię emisyjną ich mózgów.
Wyniki testu były jednoznaczne: mózg zupełnie inaczej zachowuje się, kiedy oglądamy film o rybkach i mocny film porno. W przypadku tego drugiego w dużej mierze wyłącza się część mózgu odpowiedzialna za przetwarzanie bodźców wzrokowych. Krew płynie w inne rejony, odpowiadające za podniecenie seksualne.
To bardzo logiczne zachowanie, mózg ludzki oszczędza w ten sposób energię. Odkrycie Holendrów nie jest czymś wielkim samo w sobie, ciekawostką jest natomiast to, że przeprowadzono takie badanie. A także to, że kobiety reagują dokładnie tak jak faceci. Trudno być damą w czasach, kiedy naukowcy wiedzą o nas wszystko.
Źródło: Slate