Ogromne miasto ze... zszywek [wideo]
Zszywki to wyjątkowo nudne gadżety do biura. Są na świecie ludzie, którzy postanowili podejść do nich nieco bardziej kreatywnie. Co można zrobić, mając około 100 000 niepotrzebnych zszywek i 40 wolnych godzin? Zbudować Ephemicropolis.
07.10.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:16
Zszywki to wyjątkowo nudne gadżety do biura. Są na świecie ludzie, którzy postanowili podejść do nich nieco bardziej kreatywnie. Co można zrobić, mając około 100 000 niepotrzebnych zszywek i 40 wolnych godzin? Zbudować Ephemicropolis.
Technologia cały czas idzie naprzód. Staroświeckie mandale sypane z kolorowego piasku należy już odłożyć do lamusa. Teraz materiałem, z którego powstają piękne, czasochłonne, acz bardzo kruche konstrukcje, są wkłady do biurowych zszywaczy. Trzeba przyznać, że autor projektu miasta Ephemicropolis wykazał się cierpliwością znacznie większą niż ekipy budujące nawet najdłuższe układanki z klocków domina. Popatrzmy na klip prezentujący przebieg prac nad miastem:
The making of Ephemicropolis from Peter Root on Vimeo.
Proces budowy niezwykłej konstrukcji trwał około 40 godzin, czyli tyle, ile standardowy tydzień pracy zwykłego szarego urzędnika. Nie wiadomo, ile światowa gospodarka straciła na budowie miasta. Jedno jest pewne - zyskała sztuka. I to jak.