Okulary przeciwsłoneczne, dzięki którym poradzisz sobie w trudnej sytuacji

Do niedawna uniwersalnym sprzętem rozwiązującym większość problemów, z którymi spotykamy się każdego dnia, był szwajcarski scyzoryk. Może się jednak okazać, że istnieje gadżet znacznie bardziej minimalistyczny, który w wielu sytuacjach okaże się zupełnie wystarczający. Co niezwykłego może być w okularach przeciwsłonecznych?

Zbliża się lato, a wraz z nim ciepłe wieczory i potrzeba regularnego uzupełniania płynów. Co poradzić, gdy pragnienie dokucza, a schłodzony napój w zamkniętej kapslem butelce niemal błaga, by się nim poczęstować?

Istnieje wiele sposobów na wyjście z takiej sytuacji. Nawet gdy nie ma się pod ręką otwieracza, można skorzystać z doraźnych, improwizowanych narzędzi, jak klucze, druga butelka czy kawałek czegokolwiek, o co można zaczepić kapsel. Istnieją nawet specjaliści radzący sobie z problemem za pomocą własnych zębów.

Co jednak począć, gdy nie ma żadnych narzędzi i bardzo ceni się kondycję swojego uzębienia? Ratunkiem mogą okazać się niezwykłe okulary Brewsees. Na pozór nie wyróżniają się niczym szczególnym, ale drzemiącą w sobie moc pokazują dopiero po ściągnięciu ich z głowy.

Nietypowe zakończenia okazują się parą otwieraczy do butelek. Co więcej, producent przewidział intensywne zastosowanie newralgicznego sprzętu – otwieracze, wbrew pozorom, są wykonane nie z delikatnego plastiku, ale z solidnego kawałka aluminium.

Ten niezwykle użyteczny gadżet można, za 30 dolarów, kupić na stronie producenta.

Źródło: Geekologie • Oh Gizmo