Onyx Boox Max 3. Ogromny czytnik z mocnym procesorem i szerokimi możliwościami

Czytniki e-booków kojarzą się nam z prostymi urządzeniami na e-papierze wielkości bardzo małego tabletu. Onyx Boox Max 3 to wielkolud o przekątnej ekranu 13,3” i bardzo mocnym jak na czytnik książek procesorze.

Onyx Boox Max 3
Onyx Boox Max 3
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Jan Domański

24.09.2019 | aktual.: 09.03.2022 08:56

Czytnik czy już tablet?

W pewnym sensie to już organizer czy niepełny tablet. Na pewno zachwyca parametrami. Pracuje w oparciu o ośmiordzeniowy procesor Qualcomm o taktowaniu 2 GHz. RAM to aż 4 GB LPDDR3. Równie doskonale prezentuje się pamięć wewnętrzna – 64 GB! Nie wiemy, jaki konkretnie procesor firmy Qualcomm siedzi we wnętrzu, ale można przypuszczać, że to parametry całkiem wydajnego tabletu na Androidzie. Zresztą sam Onyx Box Max 3 ma na swoim pokładzie Androida 9.0.

Obraz
© Materiały prasowe

Inne wyróżniające go cechy to zastosowanie głośników stereo i podwójnego mikrofonu (pewnie chodzi o redukcję dźwięków otoczenia). Ekran też może przypaść do gustu. Poza bardzo dużą przekątną 13,3” ma też dobrą rozdzielczość - 1650 x 2200 px, co daje 207 PPI. Świetnie nada się do przeglądania dokumentacji technicznej. Polski sklep, do którego oferty czytnik dziś wchodzi, chwali się nawet możliwością jego podpięcia jako dodatkowy ekran komputera przez USB C!

Dobrej klasy ekran z e-papierem

Naturalnie to e-papier, czyli nic wspólnego z LCD czy OLED. Oczy na e-papierze mają podobne wrażenia jak przy książce. Ekran e-papierowy czytnika jest podświetlany. W takim razie można z niego korzystać nawet w przypadku półmroku czy całkowitej ciemności.

Obraz
© Materiały prasowe

Na razie na bok aspekty sprzętowe. Co można zrobić na Onyx Boox Max 3 poza czytaniem książek? To wbrew typowym czytnikom urządzenie wielofunkcyjne niemalże jak tablet. Ma nawet dedykowany rysik uznanej firmy WACOM. Możemy notować na pustej przestrzeni, albo przeglądanych dokumentach.

Rozmowy z głosem w tablecie? Tak, jeśli to Onyx Boox Max 3

Czytnik e-booków i Skype albo WhatsApp? W tym wypadku to nic niemożliwego. Połączenia będą korzystać z wbudowanych głośników i mikrofonów. W zasadzie to taki sporty tablet na Androidzie, ale z ekranem wykonanym w technologii e-papieru. Możliwości są bardzo duże.

Takie cacko ma tylko jedną wadę (o ile komuś nie przeszkadza jego wielkość). Cena nie może być niska. Jak na czytnik jest wręcz astronomiczna. Proponowana na polskim rynku wynosi aż 3899 złotych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.