Osobista, sterowana iPhonem fabryka etanolu
Jedną z ciekawszych stron działań antykryzysowych w USA jest plan używania etanolu jako paliwa grzewczego na szersza skalę. Specjalnie w tym celu wyprodukowano serię profesjonalnych-mini „bimbrowni”, które można kontrolować iPhonem.
18.05.2009 | aktual.: 14.03.2022 12:52
Jedną z ciekawszych stron działań antykryzysowych w USA jest plan używania etanolu jako paliwa grzewczego na szersza skalę. Specjalnie w tym celu wyprodukowano serię profesjonalnych-mini „bimbrowni”, które można kontrolować iPhonem.
Fabryczki etanolu są dziełem Firmy o Teksańskim (Dallas) rodowodzie - Allard Research and Development LLC.
Urządzenia są dostępne w wersjach obsługiwanych manualnie i automatycznie. W ciągu jednego dnia mogą wyprodukować 440, 880, 2200 lub 4400 litrów alkoholu, w zależności od modelu.
Wersja automatyczna jest wyposażona w 15 calowy monitor i można nią sterować za pośrednictwem iPhone’a. Wszystkie parametry, takie jak temperatura i ciśnienie są wyświetlane na ekranie telefonu.
Twórcy urządzenia uważają, ze bez problemu można doprowadzić do sytuacji, w której dysponując ziemią o powierzchni 28 metrów kwadratowych każdy człowiek mógł utrzymać się sam. Produkując paliwo, hodując ryby i rośliny.
Idea jak najbardziej słuszna, ale mam dziwne wrażenie, że mając do dyspozycji takie ilości alkoholu spora ilość osób przestanie myśleć o uprawie ogródka. Nie zmienia to jednak faktu, że te fabryki to najfajniejszy gadżet dedykowany iPhonowi, o jakim słyszałem.
Źródło: Climatebiz