Ozdobna antena do domu
Biorąc pod uwagę burzliwy rozwój naziemnej telewizji cyfrowej w naszym kraju, z części domów prawdopodobnie znikną anteny satelitarne. Na ich miejscu pojawią się zwykłe anteny do odbioru sygnału naziemnego. Do tej oferty świetnie może wpasować się najnowszy amerykański produkt o nazwie Wall-Tenna.
Biorąc pod uwagę burzliwy rozwój naziemnej telewizji cyfrowej w naszym kraju, z części domów prawdopodobnie znikną anteny satelitarne. Na ich miejscu pojawią się zwykłe anteny do odbioru sygnału naziemnego. Do tej oferty świetnie może wpasować się najnowszy amerykański produkt o nazwie Wall-Tenna.
Ci, którzy znają choćby w stopniu podstawowym teorię budowy anten, pozwalających na odbiór sygnału telewizyjnego, z całą pewnością mogę powiedzieć, że coś przedstawionego na zdjęciu nie ma prawa działać. A jednak, jak twierdzi producent, ta nietypowa konstrukcja pozwala na przyzwoity odbiór sygnału naziemnego. Głównym atutem tego rozwiązania jest bowiem nietypowy design, który pozwala na umieszczenie anteny w domu, a nawet na wyeksponowanie jej na powierzchni ściany. Jest zbudowana w oparciu o przejrzystą i elastyczną konstrukcję z tworzywa sztucznego, w której zatopione są miedziane kształty umożliwiające odbiór. Jest konstrukcją na tyle płaską, że jeśli nie pasuje do wnętrza może być schowana na przykład pod obrazem.
Pozostaje pytanie o jakość działania. Wiadomo, że na dobrą sprawę można oglądać telewizję nawet na wieszaku do ubrań. Jednak poniższa ilustracja powinna upewnić nas w tym, że antena została opracowana z wielką dbałością o szczegóły techniczne. Przedstawiona symulacja ma utwierdzić nas w przekonaniu, że istotnie mamy do czynienia z anteną dookólną o szerokim paśmie przenoszenia.
Jest to w pełni dookólna antena o zasięgu około 50 kilometrów, parametrami pracy odpowiadająca podwójnej dwustożkowej antenie dachowej (klasyczna “siatkowa”). Zoptymalizowano ją pod kątem pracy w zakresie UHF. W komplecie dodawany jest 3,5-metrowy przewód koncentryczny typu RG-59. Przeznaczona jest tylko do montażu wewnątrz pomieszczeń.
Rozmiary anteny to 35 x 40 cm, grubość wynosi tylko 1 cm. Waży 85 gram (sama konstrukcja, bez kabla i zasilacza). Cena na rynku amerykańskim to 40 dolarów. Jeżeli tylko faktycznie antena pozwoli uzyskać prawidłowy odbiór naziemnej telewizji w dowolnym ustawieniu może być ciekawym rozwiązaniem. Podobną “kamuflowaną” antenę, tylko satelitarną, opisywałem niedawno. Wtedy była jednak schowana w krześle ogrodowym.
Pozostaje jeszcze pytanie, czy przykryta obrazem zachowa swe parametry. Jeśli tak, to bardzo ciekawa alternatywa zwłaszcza dla mieszkańców bloków, na których dość trudno zawiesić zewnętrzne anteny. A po co płacić cokolwiek za choćby podstawowy pakiet kablówki, skoro naziemnie pojawia się coraz więcej kanałów?
Źródło: walltenna.com