Pamiętacie studenta w egzoszkielecie? Dostał pracę

Dla Austina Whitneya odebranie dyplomu uczelni Berkeley w egzoszkielecie było nie tylko niesamowitym przeżyciem. Okazało się również przepustką do kariery. Czy domyślacie się, jaką dostał ofertę pracy?

Austin Whitney
Austin Whitney
Piotr Dopart

Dla Austina Whitneya odebranie dyplomu uczelni Berkeley w egzoszkielecie było nie tylko niesamowitym przeżyciem. Okazało się również przepustką do kariery. Czy domyślacie się, jaką dostał ofertę pracy?

Austin Whitney, 22-letni student Uniwersytetu Kalifornii, sparaliżowany w wyniku wypadku od pasa w dół, odebrał dyplom uczelni na własnych nogach. Pomógł mu w tym egzoszkielet:

Teraz konstrukcja wykonana przez jednego z naukowców pracujących w Berkeley, Homayoona Kazerooniego, jest ulepszana - Whitney stał się naturalnym kandydatem na testera elektronicznych nóg.

Austin na jesieni ma rozpocząć kolejne studia, tym razem prawnicze, lecz póki co pracuje po 6 godzin dziennie, pomagając zespołowi ze swojej byłej uczelni ulepszać projekt egzoszkieletu. Jego zaangażowanie w projekt pozwoliło projektantom nanieść liczne poprawki, a wskazówki zapewne jeszcze nie raz przydadzą się do zaimplementowania nowych funkcjonalności i elementów konstrukcyjnych - w końcu Whitney zna swoje elektroniczne nogi niejako od podszewki.

Austin spędza lwią część dnia podwieszony w specjalnej "uprzęży" chroniącej przed upadkiem i bez wytchnienia testuje egzoszkielet pod okiem twórcy projektu. Za swoją pracę otrzymuje normalną pensję, choć brak danych na temat jej wysokości.

Źródło: PopSci

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)