Panele 3D bardziej prądożerne
Okazuje się, że rewolucja 3D ma swoją ciemną stronę. Jest nią zużycie energii. Znacznie wyższe w przypadku paneli trójwymiarowych. Jakie telewizory będą nas kosztowały najwięcej?
Okazuje się, że rewolucja 3D ma swoją ciemną stronę. Jest nią zużycie energii. Znacznie wyższe w przypadku paneli trójwymiarowych. Jakie telewizory będą nas kosztowały najwięcej?
Serwis CNET przygotował ciekawe porównanie kilku trójwymiarowych paneli LCD i PDP. W czasie testów David Katzmaier, redaktor wspomnianego serwisu, porównał zużycie prądu podczas pierwszych 10 minut trójwymiarowej wersji filmu Klopsiki i inne zjawiska pogodowe ustawiając każdy z telewizorów na obraz standardowy (z wyłączonym czujnikiem mierzącym ilość światła w pomieszczeniu). Każdy z paneli miał zainstalowane najnowsze oprogramowanie, a testerzy dali wyświetlaczom godzinę na rozgrzanie się.
Oto wyniki:
Panasonic TC-P50VT25 plazma 50 cali
- 160.91 watów w trybie 2D,
- 260.53 w 3D,
- 61.91% więcej w 3D
Panasonic TC-P65VT25 plazma 65 cali
- 176.84\twatów w 2D,
- 354.71 w 3D,
- 100.58% więcej w 3D
Samsung UN55C8000 LCD LED 55 cali
- 118.73\twatów w 2D,
- 152.89\tw 3D,
- 28.77% więcej w 3D
Sony XBR-52HX909 LCD LED 52 cale
- 106.66\twatów w 2D,
- 104.65w 3D,
- 1.89% mniej w 3D
Jak widać tylko w przypadku modelu Sony XBR-52HX909 zużycie prądu w trybie 3D było mniejsze niż w 2D.
Według autora testu większe zużycie energii w panelach 3D wiąże się z potrzebą wyświetlenia jaśniejszego obrazu. Podobno patrząc na panele 3D Panasonica gołym okiem widać, że obraz 3D jest jaśniejszy. Z drugiej strony równie dużej różnicy nie było widać w przypadku paneli LED LCD. Wyższa jasność w plazmach Panasonica wynika też z ciemniejszych okularów 3D. Jakby tego było mało panele plazmowe czerpały więcej prądu nawet w trybie 2D (w stosunku do innego modelu Panasonica).
Autor dodaje jednak na końcu, że pomimo większego zużycia prądu uważa plazmy 3D Panasonica za lepsze od dwóch pozostałych modeli. Zarówno w przypadku 3D jak i 2D. Wszystko zależy więc chyba od naszych wymagań oraz finansów.
Recenzent zwraca też kilkakrotnie uwagę, że testy zużycia prądu w trybie 3D nie zostały jeszcze przeprowadzone wedle najbardziej rygorystycznej procedury. W przyszłości wyniki mogą się więc nieco zmienić.
Źródło: CNET