Panie piłkarzu, odrobi pan za mnie pracę domową? Uczeń pyta na Twitterze, PZPN świetnie reaguje

Arkadiusz Milik, napastnik Ajaksu Amsterdam i reprezentacji Polski, otrzymał na Twitterze nietypową propozycję. PZPN błyskawicznie zareagował, po raz kolejny pokazując, że dba o wizerunek związku.

Arkadiusz Milik to jeden z bohaterów meczu z Niemcami. Dziś kojarzony jest jako ten, który… odrabia prace domowe z polskiego. Innym uczniom:

Zdziwiony zawodnik odpisał: “Ale ja mam napisać? :D”.

Polski Związek Piłki Nożnej błyskawicznie podłapał temat i zorganizował konkurs. Na stronie Łaczynaspilka.pl wszyscy chętni mogą napisać wypracowanie dla ucznia z Twittera. Nagrodą będzie koszulka z autografem Arkadiusza Milika, a finalistów wyłoni sam piłkarz.

Konkurs ciekawy, bo o akcji #RatujMilika pisze cały “sportowy Twitter”. W tej całej sprawie ważne jest co innego. PZPN wreszcie działa jak porządna firma, która potrafi zadbać o swój marketing i promocję. W ten sposób zdobywa się fanów i nowych kibiców.

Szkoda tylko, że polskie kluby nie angażują w działalność w Sieci. Wyjątkiem jest Legia Warszawa, która sportową porażkę potrafi przekuć w internetowy sukces

A kibice mogą się cieszyć, że dziś z PZPN-u można brać przykład, zamiast się naśmiewać. Naprawdę dobrze radzą sobie w mediach społecznościowych!