PayEye pozwoli płacić tęczówką. Takie rozwiązanie testuje polska firma

Wrocławski PayEye wdraża nową biometryczną formę płatności. Tym razem do zatwierdzenia transakcji ma wystarczyć jedynie nasze oko. Nowa technologia już jest testowana m.in. w jednej z polskich restauracji.

PayEye pozwoli płacić tęczówką. Takie rozwiązanie testuje polska firma
Źródło zdjęć: © fot. Pexels
Klaudia Stawska-Magdziak

14.07.2020 | aktual.: 08.03.2022 14:49

PayEye to kompletny system płatniczy, który pozwoli na akceptację transakcji oraz identyfikację użytkownika za pomocą biometrii tęczówki oka. Chociaż brzmi to jak science - fiction, to wrocławska firma nie jest pionierem w tego typu technologii. Jednak jako pierwsza zdecydowała się na udostępnienie jej komercyjnie.

Sam system płatności oparty na potwierdzeniu płatności tęczówką oka to nie jedyna innowacja, jaką proponuje PayEye. Dodatkowo firma opracowała autorskie urządzenia płatnicze POS, portfel elektroniczny dla użytkowników oraz algorytmy przetwarzające tęczówkę na wzorzec biometryczny (payeye kod).

Na czele startupu stoi Krystian Kulczycki, długoletni wiceprezes Euro Banku, członek zarządu Santander Consumer Bank i Polskiego Towarzystwa Finansowego. Za rozwój technologiczny odpowiada dr inż. Wojciech Wodo, profesor nadzwyczajny w Katedrze Podstaw Informatyki na Politechnice Wrocławskiej.

Startup rozpoczął testy wraz z końcem czerwca, a teraz z usługi korzysta już ponad 20 różnych placówek w całym Wrocławiu. Jednym z pierwszych miejsc, w którym zapłacimy "spojrzeniem" jest restauracja Sushi Naka Naka. Jednak poza tym usługa działa również w Sky Clinic, SID Studio Urody, sklepach City Market Wrocław i innych wybranych placówkach.

– Do końca wakacji zapewne przekroczymy liczbę 60 partnerów – zapewnia Kulczycki, prezes PayEye.

PayEye działa pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego i ma status tzw. małej instytucji płatniczej, ale firma coraz prężniej się rozwija, pozyskując kolejnych inwestorów. Jednym z nich jest firma Eurolider, która rocznie wspiera ok. 250 podobnych inwestycji. PayEye otrzymało również dofinansowanie w wysokości 10,7 mln zł od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Jak przyznają twórcy innowacyjnego rozwiązania, największym problemem jest budowa sieci partnerów, jednak w najbliższych miesiącach jest szansa, że zobaczymy system płatniczy PayEye także poza Wrocławiem. Kulczycki wskazuje jeden bardzo ważny argument za tym rozwiązaniem: "Wszelkie badania wskazują, że tęczówka jest najbezpieczniejszą biometryczną metodą identyfikacji".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.