Piekło zamarzło: Facebook zaczął tracić użytkowników

Liczba internautów korzystających z największego serwisu społecznościowego świata zaczęła się zmniejszać. Na razie tylko w krajach, w których witryna ruszyła najwcześniej. Jak duża jest skala zjawiska?

Piekło zamarzło: Facebook zaczął tracić użytkowników
Michał Michał Wilmowski

Liczba internautów korzystających z największego serwisu społecznościowego świata zaczęła się zmniejszać. Na razie tylko w krajach, w których witryna ruszyła najwcześniej. Jak duża jest skala zjawiska?

Kiedyś ten dzień musiał nadejść. Facebook zaczyna tracić użytkowników w niektórych krajach. Zuckerberga opuściło już 6 milionów Amerykanów (było 155,2 mln, jest 149,4 mln), 1,52 mln Kanadyjczyków (spadek o 8%!) i po 100 tysięcy Brytyjczyków, Rosjan oraz Norwegów.

Oczywiście w krajach, w których około połowa ludności ma konto na Facebooku, taki problem w końcu musiał się pojawić. Poza tym wszystko można zrzucić na sezonowe wydarzenia, takie jak bliski koniec roku szkolnego.

Trend światowy oczywiście jest odwrotny. Facebook ma ok. 700 mln użytkowników i szacuje się, że niebawem przekroczy nawet miliard. Najszybciej liczba użytkowników rośnie w Brazylii, Egipcie, Belgii i Japonii.

Coraz ważniejsze w wielkim planie Zuckerberga stają się kraje Ameryki Łacińskiej, które dopiero odkrywają Facebooka. Ale Brazylia, Meksyk i Argentyna nie wystarczą, żeby podbić świat.

W Polsce też fanów przybywa (10,7 mln w marcu), ale niezbyt szybko i raczej nie ma to znaczenia dla całego Facebooka. Jeśli serwis faktycznie ma osiągnąć miliard użytkowników, musi poszukać nowych, naprawdę dużych rynków – takich jak Chiny. A to proste nie będzie.

Czyżby zaczynał się więc początek końca Facebooka? Historia Internetu pokazuje, że nic nie trwa wiecznie. Z drugiej strony dzięki przyciskowi Like Facebook stał się czymś więcej niż kolejnym serwisem społecznościowym.

Stał się integralną częścią wielu stron internetowych, które bez niego miałyby mniej odwiedzin. Dla użytkowników Facebook jest najwygodniejszym miejscem, w którym mogą trzymać wszystko i mieć dostęp do wszystkiego: z jednej strony newsów z całego świata, z drugiej - informacji, kto ze znajomych ma nową dziewczynę.

Nawet jeśli powstanie jakieś nowe, genialne narzędzie, które w jednej chwili pokochają internauci, Facebook nie odejdzie za rok ani za pięć lat. Za dziesięć – może. A jak Wy sądzicie? To już początek końca czy tylko sezonowe wahanie?

Aktualizacja

W Sieci pojawiły się opinie poddające w wątpliwość dokładność powyższych danych. Rzekomo nie objęły one bowiem wejść do Facebooka generowanych przez użytkowników mobilnych. Inne źródła pokazują, że rozwój Facebooka w krajach zachodnich zwolnił, ale spadku liczby internautów nie odnotowano.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.