Pierwsza w historii planeta z 4 słońcami odkryta przez... astronomów amatorów

Wyobrażacie sobie życie na planecie, na której są co najmniej cztery wschody i cztery zachody słońca? W odległym od nas świecie samotna planeta okrąża parę słońc, wokół których krąży dodatkowo druga para słońc. Ten niezwykle słoneczny świat oddalony jest o 5000 lat świetlnych, a planeta nazywa się PH1.

Pierwsza w historii planeta z 4 słońcami odkryta przez... astronomów amatorów
Mariusz Kamiński

Wyobrażacie sobie życie na planecie, na której są co najmniej cztery wschody i cztery zachody słońca? W odległym od nas świecie samotna planeta okrąża parę słońc, wokół których krąży dodatkowo druga para słońc. Ten niezwykle słoneczny świat oddalony jest o 5000 lat świetlnych, a planeta nazywa się PH1.

Odkrycie zostało dokonane za pomocą witryny Planethunters.org. To serwis, który umożliwia odnajdywanie planet gołym okiem poprzez organoleptyczną analizę danych pochodzących z teleskopu kosmicznego Keplera. Idea wcale nie jest taka absurdalna, jak mogłoby się wydawać.

Okazało się, że ludzkie oko i umysł o wiele lepiej radzą sobie z odnajdywaniem cyklicznych zmian w jasności gwiazd niż komputer. Dzięki analizie zmian jasności możemy sprawdzić, czy danej gwieździe towarzyszy planeta. Okres "ciemny" gwiazdy oznacza, że między obserwatorem a gwiazdą pojawiła się przeszkoda, czyli hipotetyczna planeta.

Teleskop kosmiczny Keplera
Teleskop kosmiczny Keplera

Doniesienie z Planethunters zostało zweryfikowane przez zespoły naukowców z Anglii oraz Stanów Zjednoczonych. Dalszymi obserwacjami układu zajmuje się obserwatorium Keck. Szacuje się, że planeta PH1 jest gazowym gigantem, niewiele większym od Neptuna i 6-krotnie większym od Ziemi.

Stabilny układ planetarny o tak wysokim stopniu skomplikowania jest wyjątkową rzadkością. Egzystencja planety, którą "wyrywają" sobie wzajemnie aż 4 gwiazdy, musi charakteryzować się niesamowitymi warunkami panującymi na jej powierzchni. Sam fakt utrzymywania się planety na orbicie jest sam w sobie zaskakujący. Osiągnięcie tak niezwykłego equilibrium wymaga nie lada szczęścia.

Systemy podwójne (dwie gwiazdy) nie są rzadkością, ale tylko kilka tego typu odkrytych systemów może pochwalić się planetą lub planetami. Świat PH1 jest pierwszym tego typu odkryciem i nie ma innego znanego odpowiednika.

Obserwatorium Keck
Obserwatorium Keck

Pierwsze pytanie, na jakie naukowcy pragną znaleźć odpowiedź, dotyczy stabilności planety. Hipoteza mówi o dystansie od gwiazdy jako czynniku decydującym. Planety znajdujące się blisko swoich słońc mają bardzo stabilne orbity i trudno wytrącić je z równowagi.

Szukanie planet w domowym zaciszu

Odkrywcami tego niezwykłego układu byli Kian Jek z San Francisco oraz Robert Gagliano z Cottonwood. Obaj panowie mieli duże szczęście, bo system oddaje do analizy losowo wybrany układ. Następnie, za pomocą obwiedni, domorośli astronomowie oznaczają "ciemne" etapy gwiazd. Dr Lintott (jedna z osób zajmujących się serwisem) przyznał, że komputer radzi sobie z analizą wyjątkowo słabo. Z tego względu oddanie procesu w cyfrowe ręce superkomputerów byłoby porównywalne do zastosowania sitka o bardzo dużych oczkach. Zbyt dużo wartościowych znalezisk trafiałoby do kosza.

Jeżeli chcecie sami rzucić się w wir gwiazd i odnaleźć kilka planet, zalogujcie się na stronie Planethunters.org. Prosty samouczek wprowadzi Was w arkana polowań i wyjaśni, czego właściwie szukacie i dlaczego. Mnie ta zabawa bardzo przypadła do gustu!

Obraz

Źródło: BBC

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.