Pierwsza wodoodporna kamera Sony

Wczoraj Sony przedstawiło małą, kompaktową, a co najważniejsze – całkowicie wodoodporną kamerę. Model Handycam GW55VE pozwala na zanurkowanie na głębokość 5 m. Poza tym jest też odporny na pył i wstrząsy.

Sony podkreśla bardzo dobre właściwości optyczne najnowszej kamery. Zastosowano w niej przetwornik CMOS Exmor R, który podobno zapewnia wysokiej jakości wideo o bardzo niskim poziomie szumów nawet w słabym oświetleniu.

Maksymalny rozmiar rejestrowanej fotografii to aż 20,4 MPix, czyli 6016 x 3384 piksele. Jest to wielkość uzyskana dzięki interpolacji. Materiał wideo może być nagrany w jakości Full HD.

Przetwornik wspomagany jest obiektywem Sony typu G, który dobrze sobie radzi zarówno z ujęciami szerokokątnymi, jak i zbliżeniami. Maksymalny zoom to 10x, ale Sony dołożyło jeszcze trochę tzw. rozszerzonego, uzyskując wynik 17x. Technologia By Pixel Super Resolution ma zapewnić jego dobrą jakość. Zoom cyfrowy sięga dużo dalej – daje aż 120-krotne przybliżenie.

Najistotniejszym parametrem jest jednak wodo- i pyłoszczelność urządzenia. Kamera spełnia rygorystyczne normy i zasłużyła na bardzo wysoki stopień ochrony IP58. Marketingowcy przełożyli ten wynik na język zrozumiały dla konsumenta – kamera może być zanurzona na 5 m i jest odporna na wnikanie pyłu. Dodatkowo wytrzymuje upadek z wysokości 1,5 m.

GW55VE została wyposażona, jak na prawdziwy gadżet przystało, w szereg kompletnie nieprzydatnych funkcji. Są więc: odbiornik GPS do tagowania zdjęć i filmów, automatyczne programy rozróżniające aż 99 scen, samowyzwalacz do portretów, inteligentny tryb panoramy i oczywiście absolutnie niezbędne rozpoznawanie twarzy.

Jak wiadomo, niewielkie kamery bardzo niewygodnie się obsługuje. Sony wie o tym doskonale, dlatego w tym modelu zastosowało zaawansowany stabilizator obrazu Optical SteadyShot z „aktywnym” trybem. Cóż oznacza tryb aktywny? Nie mam pojęcia. Ale dobrze, że jest.

Kamera faktycznie jest bardzo mała: 32,2 x 105,5 x 70,2 mm oraz waga 188 g (bez akumulatora). To właściwie telefon komórkowy sprzed kilku lat. A nie należy zapominać, że oprócz dobrej jakości optyki dostaje się podgląd obrazu na sporym, bo 3-calowym wyświetlaczu LCD.

Kamera ma pojawić się na polskim rynku w czerwcu tego roku. Może odnieść sukces, zwłaszcza że pojawi się na rynku akurat w sezonie wakacyjnym. Zważywszy, że jak na taki gadżet ma całkiem niezłą optykę, może być jednym z pierwszych faktycznie udanych produktów tego typu w sklepach.

Źródło: Informacja prasowa Sony