Pierwszy taki tatuaż na świecie. Wykonany na odległość przez robota i dzięki 5G

Pierwszy taki tatuaż na świecie. Wykonany na odległość przez robota i dzięki 5G

Tatuaż wykonany na odległość.
Tatuaż wykonany na odległość.
Źródło zdjęć: © YouTube
Karolina Modzelewska
10.03.2021 15:05, aktualizacja: 06.03.2024 22:19

Tatuaż wykonany przez tatuatora na odległość? Okazuje się, że jest to możliwe dzięki technologii 5G i specjalnemu urządzeniu. Rozwiązanie przetestowała na własnej skórze znana holenderska aktorka, a nagranie z tego wydarzenia trafiło do sieci.

W ramach kampanii marketingowej promującej technologię 5G i jej możliwości T-Mobile Netherlands połączyło siły z londyńskim technologiem Noelem Drew i tatuatorem Wesem Thomasem.

Tatuaż od robota

W ramach projektu, nazywanego "The Impossible Tattoo" Drew miał opracować oparty na 5G, zrobotyzowany system uczenia się maszynowego, a Thomas przetestować jego działanie. W akcję została zaangażowana również holenderska aktorka i osobowość telewizyjna Stijn Fransen, która zgodziła się na wykonanie tatuażu na jej przedramieniu.

  • Każda część konstrukcji była przemyślana i albo specjalnie zakupiona, albo zaprojektowana, opracowana i wyprodukowana od podstaw we własnym zakresie – wyjaśnił Noel Drew w wywiadzie udzielonym dla "PCMag". Dodał: - zależało mi, aby aspekt robotyki był jak najdokładniejszym odwzorowaniem ręki artysty. Ostatecznie wybraliśmy Universal Robots UR3e jako podstawę i opracowaliśmy efektor końcowy i elementy montażowe we własnym zakresie.

The Impossible Tattoo - Powered by 5G

Pierwszy taki tatuaż na świecie

Stworzenie urządzenia wymagało dużo zaangażowania i wysiłku. Wiele z jego elementów zostało wytworzonych dzięki drukarkom 3D. Nie obyło się też bez testów m.in. na warzywach i sztucznej skórze. Drew chciał mieć pewność, że wszystko działa, jak należy, zanim wypróbuje system do tatuowania ludzi, zwłaszcza że w trakcie prac pojawiało się wiele wyzwań. Mowa tutaj np. o stworzeniu mechanizmu dostarczania atramentu do igły, czy rozciągania skóry w różnych kierunkach przed nakłuciami, w zależności od tego, nad jaką częścią ciała w danym momencie się pracuje.

Podczas tatuowania Fransen rozmawiała z Thomasem na wideo czacie. Całe przedsięwzięcie przebiegło bez żadnych zakłóceń (co można zobaczyć w zamieszczonym materiale wideo), a aktorka zyskała pierwszy tatuaż, wykonany zdalnie przez robota dzięki technologii 5G. Warto jednak zaznaczyć, że cała technologia posiadała szereg zabezpieczeń, które chroniły kobietę. Przykładowo potencjometr monitorował powierzchnię ramienia Fransena, aby upewnić się, że igła nie wbije się zbyt głęboko.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)