Piezoelektryczne skrzypce przyszłości z drukarki 3D. Ten instrument wygląda jak broń predatora!

Jeśli skrzypce kojarzą się Wam wyłącznie z bezcennymi dziełami Guadagniniego czy Stradivardiusa, najnowsze dzieło firmy MONAD Studio będzie niemałym szokiem – dzięki drukowi 3D udało się stworzyć instrument, który wygląda po prostu niesamowicie. I przypomina wszystko, tylko nie skrzypce!

Piezoelectric Violin
Piezoelectric Violin
Łukasz Michalik

07.04.2015 17:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kojarzycie Vanessę Mae? Ta popularna w latach 90. skrzypaczka zdobyła krótkotrwałą popularność dzięki połączeniu muzyki klasycznej z popularną, co określano wówczas jako Violin Techno Acoustic Fusion. I choć muzykolodzy marudzili, a sama Vanessa zwracała uwagę raczej wyglądem, niż muzycznym kunsztem, to zrobiła dla skrzypiec wspaniałą reklamę udowadniając, że jest to instrument uniwersalny.

Vanessa Mae - Storm (Live)

Przekonanie to wzmocniły występy takich gwiazd, jak choćby Nigel Kennedy, który skutecznie pokazał, że skrzypce – mimo wielowiekowej historii tego instrumentu – nie zestarzały się ani trochę i w odpowiednich rękach mogą porwać nawet tych wielbicieli muzyki, którzy na co dzień wolą omijać klasykę szerokim łukiem.

Nigel Kennedy - I Believe in GOD

Całkiem niedawno skrzypce doczekały się kolejnego, bardzo futurystycznego wcielenia. Tym razem jest ono bardzo radykalne – stworzone przez MONAD Studio z Florydy dzieło przypomina raczej jakieś narzędzie zagłady, niż instrument muzyczny.

Pozory mylą! Skomplikowany, uzyskany za sprawą druku 3D kształt kryje w sobie instrument, określany przez twórców nazwą 2-string Piezoelectric Violin. Nie jestem pewny, czy nazywanie tego czegoś skrzypcami jest uzasadnione, ale przyznacie, że sprzęt wygląda bardzo niecodziennie.

Piezoelectric Violin
Piezoelectric Violin

Nietypowy jest również sposób wydobywania z niego dźwięku. Piezoelektryczne skrzypce zostały bowiem wyposażone w tylko dwie struny i pod względem działania przypominają nieco gitarę z przetwornikiem piezoelektrycznym, przekształcającym drgania strun na sygnał elektryczny.

O tym, jak brzmi ten instrument będzie można przekonać się już niebawem – wraz z kilkoma innymi instrumentami z drukarki 3D, futurystyczne skrzypce zostaną zaprezentowane 16 kwietnia podczas nowojorskiej konferencji „Inside 3D Printing”.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (6)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.