Zapewne znacie taką sytuację: siedzicie sobie w barze oglądając mecz lub inne wydarzenie sportowe na dużym telewizorze, popijając przy tym piwko. Jednak po pewnym czasie przychodzi taki moment, gdy trzeba wyjść do toalety. Co zrobić, aby nie przegapić ani sekundy meczu? Z pomocą przychodzi pisuar z ekranem!
Zapewne znacie taką sytuację: siedzicie sobie w barze oglądając mecz lub inne wydarzenie sportowe na dużym telewizorze, popijając przy tym piwko. Jednak po pewnym czasie przychodzi taki moment, gdy trzeba wyjść do toalety. Co zrobić, aby nie przegapić ani sekundy meczu? Z pomocą przychodzi pisuar z ekranem!
Taki właśnie pisuar znajduje się w jednym z klubów w Melbourne w Australii. Jest to ekran, na który z tyłu rzucany jest obraz przy pomocy projektora. Oczywiście frontowa część ekranu jest chronioną szkłem lub plexi. Pomysł ma jeszcze jedną zaletę - jeśli nie lubicie jakiegoś zawodnika, możecie go po prostu "olać".
Źródło: New Launches
