Pixel Qi ma nowy pomysł na rewolucyjną matrycę

Firmę Pixel Qi powinniście kojarzyć z postów na temat ich rewolucyjnego ekranu do laptopów. Już w grudniu rozpoczyna się jego masowa produkcja (początkowo ma być wykorzystywany w Acerach). To jednak nie wystarczy temu producentowi i już ma w planach zrewolucjonizowanie rynku HDTV. Jeśli zapowiedzi się potwierdzą, to naprawdę będzie rewolucja!

Pixel-Qi
Pixel-Qi
Damian

26.11.2009 | aktual.: 14.03.2022 09:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firmę Pixel Qi powinniście kojarzyć z postów na temat ich rewolucyjnego ekranu do laptopów. Już w grudniu rozpoczyna się jego masowa produkcja (początkowo ma być wykorzystywany w Acerach). To jednak nie wystarczy temu producentowi i już ma w planach zrewolucjonizowanie rynku HDTV. Jeśli zapowiedzi się potwierdzą, to naprawdę będzie rewolucja!

Zacznijmy od tego, że owa matryca ma pobierać tak mało prądu, że możliwe ma być zasilanie jej z niewielkiego panelu słonecznego, baterii AA albo nawet na korbkę! Brzmi to trochę zabawnie, ale takie są zapowiedzi firmy. Przeciętny telewizor LCD potrzebuje od 100 do 300W  mocy. Ekranowi Pixel Qi ma w zupełności wystarczyć skromne 10W.

Oczywiście, nie muszę chyba wspominać, że to wszystko w wysokich rozdzielczościach?! Najważniejsze jest jednak to, że rewolucyjny panel ma kosztować zaledwie 100$. No... Pixel Qi idzie naprawdę po bandzie. Miejmy nadzieję, że nie są to tylko płonne zapowiedzi, które nijak nie będą miały odzwierciedlenia w rzeczywistości. Na razie nie wiadomo, kiedy możemy się spodziewać pierwszych informacji na temat nowej technologii.

Jeszcze tylko przypomnę, że matryca Pixel Qi, która ma być wykorzystywana w notebookach jest podobna do E-Ink (czyt. przypomina go możliwościami), ale kolorowy i z możliwością wyświetlania filmów i innych dynamicznych obrazów.

Źródło: Slashgear

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.