Planeta z diamentowymi górami
Naukowcy doszli do wniosku, że na odkrytej w zeszłym roku przez Brytyjczyków planecie WASP-12b mogą istnieć góry z grafitu, diamenty większe, niż może podpowiadać wyobraźnia, i nie wiadomo co jeszcze. Wiadomo za to, że wszystko byłoby zbudowane z węgla.
11.12.2010 08:00
Naukowcy doszli do wniosku, że na odkrytej w zeszłym roku przez Brytyjczyków planecie WASP-12b mogą istnieć góry z grafitu, diamenty większe, niż może podpowiadać wyobraźnia, i nie wiadomo co jeszcze. Wiadomo za to, że wszystko byłoby zbudowane z węgla.
Po dokładnym przebadaniu jednym z teleskopów, który NASA ma na orbicie, WASP-12b okazała się planetą przebogatą w węgiel. Stąd przypuszczenia, że na odkrytym w zeszłym roku globie z racji ilości występowania tego pierwiastka mogą istnieć struktury, o jakich nawet nie śniło się największym marzycielom.
Diamentowe czy grafitowe góry to tylko jedne z możliwych form występowania węgla, które można by znaleźć na WASP-12b. Uczeni przewidują, że mogą tam istnieć rzadkie lub zupełnie nieznane nam, Ziemianom, postacie węgla. Podejrzewa się też występowanie wielkiej ilości metanu.
Badaczy zaskoczył fakt, że planeta odbiega od znanego standardu: kiedy na innych zdecydowanie najwięcej jest tlenu, na WASP-12b dominuje węgiel. Zatem logiczne wydaje się przypuszczenie, że zamiast znanych nam z ziemskich warunków skał, na WASP-12b góry mogą być zbudowane z węgla w najczystszej i najbardziej pożądanej przez człowieka postaci.
Tym, którym marzą się wycieczki po nieziemskich rozmiarów diamenty, zniknie pewnie zapał po informacji, że świat ten jest odległy od naszego o – bagatela - 1200 lat świetlnych, a dobowe temperatury kształtują się tam w okolicach 2500 stopni Celsjusza.
Źródło: The Register