Plaster miodu - wzorzec dla eko‑okien

Chińczycy pokusili się o wybudowanie budynku podobnego temu, który ma powstać w Dubaju. W Państwie Środka w 2011/12 roku zostaną otwarte jedne z najnowocześniejszych budynków użyteczności publicznej: wysoki na 358 metrów biurowiec i 88 metrowej wysokości hotel. W konstrukcjach budynków nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie okna. Heksagonalne - jak komory w plastrze miodu.

I na podobieństwie z naturalnym produktem pszczelim bynajmniej nie kończy się liczba zalet projektu, już teraz zaliczanego do przyjaznych środowisku. Heksagonalny układ okien, dobranych w pięciu różnych rozmiarach, pozwala, wg pomysłodawców, zaoszczędzić zużycie energii na ogrzewanie. Dlaczego? Ponieważ okna będą ustawione ponoć tak, by zapewniać maksymalny odbiór mocy z promieniowania słońca i siły wiatru w celu utrzymania w pomieszczeniach optymalnej temperatury. Stanie się to możliwe po określeniu stref, w których najsilniej operuje słońce oraz najmocniej dmucha wiatr.

Struktura różnowymiarowych, heksagonalnych okien tworzyć będzie na każdym z budynków jedyny w swoim rodzaju wzór "energetycznej efektywności" - coś jak linie papilarne: niepowtarzalne dla każdego osobnika (w przytaczanym przypadku trafniejsze byłoby chyba stwierdzenie: jak linie okienne obiektu budowlanego). I ma być energetycznie wydajną „skórą” dla budynków: jej rola ochronna będzie polegać na zapobieganiu nadmiernemu wychładzaniu lub przegrzewaniu pomieszczeń.

Źródło: ecofriend