PlayStation 4 będzie sprzedawane w zestawie z PlayStation Vita. Dobra oferta?

Taki pakiet oferują już sklepy, oficjalna zapowiedź nastąpi pewnie na E3. PlayStation Vita dołączane do PlayStation 4 na pewno zwiększy bazę potencjalnych klientów.

PlayStation 4 będzie sprzedawane w zestawie z PlayStation Vita. Dobra oferta?
Adam Bednarek

05.06.2014 | aktual.: 10.03.2022 11:13

Francuski Amazon zestaw PlayStation 4 + PlayStation Vita chce sprzedawać za 579,99 euro, czyli prawie 2400 zł. Drogo? Za next-gena w Polsce trzeba zapłacić około 1700 zł, kieszonkową konsolę można kupić nawet za 700 zł w wersji bez gier.

Sony raczej z nas nie zedrze, ale też nie szykuje wyjątkowo korzystnej oferty

A po co taki zestaw? Wydaje się, że cel jest prosty: uratować PlayStation Vita. Sony daje graczom sygnał: nie porzucamy tej konsoli. A twórcom mówi: zobaczcie, graczy przybędzie, róbcie dla nich gry, to się opłaca.

Obraz

Tylko czy faktycznie tak będzie? Z jednej strony PlayStation Vita i PlayStation 4 to dobre połączenie. Funkcja remote play sprawia, że w gry przeznaczone na konsolę nowej generacji można grać na małym ekraniku. Obraz streamowany jest z dużego urządzenia na małe.

Do tego dochodzi PlayStation Plus. Na PlayStation 4 usługa niezbędna jest do tego, żeby grać w trybie sieciowym. Płaci się za multiplayer, ale w zamian dostaje się również darmowe produkcje. Nie tylko na PS4, ale też na PS3 i PS Vita.

To dobry powód, żeby taki pakiet wziąć. W końcu ma się gwarancję, że Vita nie będzie leżeć i się kurzyć, skoro co miesiąc zgarnie się za darmo dwie gry.

Obraz

Gdyby zestaw stał się popularny i Vita trafiła do wielu odbiorców (w końcu sprzedaż PlayStation 4 będzie rosnąć, a nie maleć), to być może konsolkę udałoby się uratować. Twórcy zauważyliby, że jest dla kogo tworzyć.

Sęk w tym, że raczej taki zestaw popularny nie będzie. Owszem, na pewno znajdzie się kilku chętnych, którzy polują na PlayStation 4, a przy okazji chcą mieć też Vitę. Tylko czy to większość? Nie sądzę.

Zadecyduje portfel

Pamiętajmy, że najważniejszym argumentem jest cena, a gwiazdą tego zestawu i tak jest PlayStation 4. Ktoś, kto chce mieć sprzęt nowej generacji, po prostu postawi na tańszą wersję. Czyli bez Vity.

Obraz

I Sony doskonale powinno o tym wiedzieć, bo przecież scenariusz z dodatkowym sprzętem w zestawie przerobił już Microsoft. I się z niego wycofał; niedługo Xbox One będzie sprzedawany bez Kinecta. Warto uczyć się na błędach konkurencji.

Logiczne, że klienci wybierają możliwie najtańsze zestawy. Owszem, prezent w postaci Vity czy Kinecta to dobre wzbogacenie konsoli, ale wydawcy muszą zdać sobie sprawę z jednego – nic na siłę.

Do Vity, tak jak do Kinecta, muszą przyciągać gry. Obietnica, że być może kiedyś na kieszonkowej konsoli ciekawe produkcje się pojawią, to za mało. Wydawanie pieniędzy w ciemno jest ryzykowne, dlatego nie sądzę, by zestaw PlayStation 4 + Vita odniósł wielki sukces.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.