PlayStation 4 i Remote Play. Nowe życie kieszonkowej Vity?

PlayStation 4 i Remote Play. Nowe życie kieszonkowej Vity?

PlayStation 4 i Remote Play. Nowe życie kieszonkowej Vity?
Adam Bednarek
27.04.2014 23:05, aktualizacja: 10.03.2022 11:21

Wystarczy włączone PlayStation 4 i dostęp do internetu, by gry z next-gena działały na PlayStation Vita. Pomysłowy sposób na wykorzystanie handhelda, prawda?

Dziewięcioletni Felix Morais Harvey w związku ze swoją chorobą co jakiś czas trafia do szpitala, oddalonego od domu o ponad 800 kilometrów. Młody Kanadyjczyk to także gracz, który przez powtarzające się wyjazdy nie może cieszyć się z PlayStation 4 tak często, jakby chciał.

Na szczęście – tylko teoretycznie. Z pomocą przychodzi PlayStation Vita, czyli przenośna konsola Sony. Dzięki funkcji Remote Play gry z PlayStation 4 mogą być uruchamiane na PS Vita. Wystarczy dostęp do internetu, by streamować grę.

PS4 zawsze tam, gdzie... Vita

Obraz

Nieważne gdzie jesteśmy – jeżeli tylko mamy dostęp do internetu, to PlayStation Vita może zastępować next-gena. Owszem, ten także musi być podpięty do sieci i włączony, ale nie jest to przecież wielki kłopot.

Przykład młodego gracza z Kanady jest dość skrajny, bo raczej mało kto wykorzystuje Remote Play na tak dalekim dystansie. To jednak pokazuje, jak potężna jest ta funkcja, skoro nawet wielka odległość nie przeszkadza w graniu na PlayStation 4.

Tyle że za pomocą Vity

W Remote Play PlayStation Vita wykorzystywane jest jako drugi, przenośny ekran. Dzięki temu gracze nie muszą przejmować się, że „duży” ekran jest zajęty. Dziewczyna chce oglądać serial, a my wolimy uniknąć kłótni o telewizor?

Odpalamy handhelda i gramy na mniejszym ekranie.

Obraz

Remote Play jest proste w obsłudze. Wystarczy „połączyć” obie konsole i wszystko działa. Dodawanie urządzenia trwa chwilę i nie przysparza problemów. Łatwe, wygodne i potrzebne. W końcu nie zawsze możemy grać na wielkim ekranie.

Remote Play to bez wątpienia ciekawa funkcja, nawet jeśli spycha Vitę na boczny tor. Nagle okazuje się, że PS Vita stała się jedną z przynęt zachęcających do PlayStation 4. Zgodzimy się jednak, że nie takie jest przeznaczenie przenośnych konsol.

Oczywiście to nie jest tak, że na Vicie nie ma w co grać. W maju ukaże się God of War Collection i Borderlands II, w kolejce stoją też The Wolf Among Us, przepiękne Rime, Minecraft czy Hotline Miami 2: Wrong Number.

Warto jednak spojrzeć na Remote Play nie tylko jak na „konkurenta” Vity. Funkcję możemy potraktować jako... zapowiedź nadchodzącej technologii. PlayStation Now działać będzie przecież podobnie – nieważny sprzęt, wszystko streamowane jest z chmury.

Tak wyglądać będzie granie za kilka lat

Przy Remote Play obraz streamowany jest z PS4, a bez Vity nie zadziała, ale w zasadzie chodzi o to samo – żeby grać wszędzie, gdzie jest dostęp do internetu. Sony w ten sposób szykuje nas do grania „w chmurze”?

Nie zdziwiłbym się, gdyby taki plan chodził po głowach osobom, które wymyśliły Remote Play.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)