Podwodny samolot Richarda Bransona

Podwodny samolot Richarda Bransona

Podwodny samolot Richarda Bransona
Marek Maruszczak
05.02.2010 22:00, aktualizacja: 11.03.2022 16:14

Brytyjski miliarder Richard Branson postanowił sprawić sobie nową zabawkę. Ma już wyspę na Karaibach, linie lotnicze oraz super luksusowy katamaran. Teraz czas na podwodny samolot za 450 000 funtów.

Brytyjski miliarder Richard Branson postanowił sprawić sobie nową zabawkę. Ma już wyspę na Karaibach, linie lotnicze oraz super luksusowy katamaran. Teraz czas na podwodny samolot za 450 000 funtów.

Prototypowa Virgin Necker Nymph będzie w stanie zanurzyć się na głębokość 40 metrów. Większość łodzi podwodnych, aby zwiększyć zanurzenie korzysta z balastu. W przypadku Nimfy, odpowiedzialne za to będą zmiany ustawienia płetw. Łódź ma się ślizgać w wodzie, jak szybowiec w powietrzu.

Podwodny samolot nie został stworzony do latania. Skąd, więc ta nazwa? Pojazd wykorzystuje technologię stosowaną w wojskowych odrzutowcach oraz jest sterowany za pomocą joysticka.

Poszycie łodzi zostało wykonane z włókien węglowych, co czyni ją lekką i wytrzymałą. Kokpit podczas pływania może pozostawać zamknięty lub otwarty. W tym drugim przypadku nic nie będzie ograniczało pola widzenia pasażerów.

Virgin Necker Nymph została tak zbudowana, aby uzyskać jak największą zwrotność, a więc opływanie raf, wraków, a nawet gwałtowne obroty o 360 stopni nie powinny stanowić dla niej problemu.

Wszyscy chętni z dostatecznie zasobnym portfelem będą mogli wypożyczyć łódź na tydzień za 15 000 funtów. Oferta jest jednak ściśle powiązana z wynajęciem na ten sam okres katamaranu (55 000 funtów).

Oferta skierowana jest tylko dla najbogatszych gadżetomaniaków, ale nie warto się poddawać. W końcu sam Branson był kilkukrotnie wyrzucany ze szkoły i zaczynał od maleńkiego muzycznego sklepu wysyłkowego.

[url=http://gadzetomania.pl/images/2010/02/virgin_necker_nymph.jpg]

[/url]

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)