Pół miliona planetoid w 3 minuty [wideo]
W ciągu ostatnich 30 lat liczba znanych planetoid zwiększyła się niemal sześćdziesięciokrotnie, przekraczając w tym roku 500 000. Pewien astronom-programista postanowił zawrzeć te trzy dekady odkryć w trzech minutach animacji. Efekt jest przytłaczający i nieco klaustrofobiczny...
28.08.2010 20:00
W ciągu ostatnich 30 lat liczba znanych planetoid zwiększyła się niemal sześćdziesięciokrotnie, przekraczając w tym roku 500 000. Pewien astronom-programista postanowił zawrzeć te trzy dekady odkryć w trzech minutach animacji. Efekt jest przytłaczający i nieco klaustrofobiczny...
Autorem animacji jest Brytyjczyk Scott "Szyzyg" Manley, z wykształcenia astronom i programista, z zawodu programista i DJ.
UWAGA: Warto ją oglądać w możliwie jak najwyższej rozdzielczości!
Asteroid Discovery From 1980 - 2010
Animacja przedstawia fragment Układu Słonecznego z umieszczonym centralnie nieruchomym Słońcem oraz krążącymi wokół niego pięcioma najbliższymi planetami (z zaznaczonymi orbitami). Aktualny rok podawany jest w lewym dolnym rogu, razem z liczbą znanych wówczas planetoid.
Najistotniejsze są jednak same planetoidy, symbolizowane przez małe różnokolorowe punkty. Pojawiają się na mapie stopniowo, zgodnie z datą ich odkrycia. Nowoodkryte planetki jarzą się przez chwilę na biało, po czym przyjmują jeden z trzech kolorów. Na czerwono zaznaczone są te, które przecinają orbitę Ziemi. Na żółto - asteroidy zbliżające się do Słońca na mniej niż 1,3 AU (AU to tzw. jednostka astronomiczna, w przybliżeniu równa odległości Ziemia-Słońce). Pozostałe planetoidy są zielone.
Doskonale widoczne jest podążanie "obszaru nowych odkryć" w głównym pasie planetoid za ruchem orbitalnym Ziemi. Niekiedy (np. w 1:15 i 1:22) za jednym zamachem pojawia się mnóstwo nowych obiektów, odkrywanych niejako przy okazji obserwacji Jowisza i jego księżyców. Od połowy lat 90. ruszają zautomatyzowane przeglądy nieba - nowe odkrycia następują szybciej i w większej liczbie. Na początku 2010 roku pojawiają się nowe, styczne do ziemskiej orbity wokółsłonecznej białe obszary - to do akcji wchodzi teleskop kosmiczny WISE, obserwujący niebo w podczerwieni, co pozwala mu widzieć dotąd niewidoczne planetki.
Jak podaje w opisie filmiku jego autor, nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie tempo odkrywania nowych asteroid zmalało.
Główny pas planetoid, czyli obszar między orbitami Marsa i Jowisza wypełniony skalnymi obiektami o wymiarach do niemal 1000 km, został odkryty w XIX w. W myśl najlepiej ugruntowanych teorii, jest on pozostałością wokółsłonecznego dysku protoplanetarnego, "niewykorzystaną" w procesie formowania się planet. Inne hipotezy widzą w nim natomiast gruzowisko powstałe w wyniku zniszczenia większego ciała, niekiedy nazywanego Faetonem.
Szacuje się, że w pasie głównym istnieje od 1,1 mln do 1,9 mln asteroid o wymiarach przekraczających 1 km. Ich łączna masa jest jednak zaledwie rzędu masy Księżyca.
Ok. 10% znanych planetek krąży poza pasem głównym, a część z nich w swojej drodze dookoła Słońca przecina orbitę Ziemi. Pod koniec 2004 r. głośno było o asteroidzie Apophis, która według pierwszych obliczeń NASA miała z kilkuprocentowym prawdopodobieństwem zderzyć się z naszą planetą w 2029 r. Dokładniejsze dane pozwoliły jednak ostatecznie stwierdzić, że przejdzie ona w odległości ok. 40 000 km od powierzchni Ziemi.