Polacy płacą oczami. Świat może tylko patrzeć i zazdrościć
Polacy jako pierwsi na świecie mogą płacić za swoje zakupy jednym spojrzeniem. Ten sposób płatności w naszym kraju zyskuje na popularności. W październiku w nieco ponad cztery miesiące od wdrożenia nowej usługi PayEye zrealizowano oczami aż 10 tys. transakcji.
15.11.2022 13:26
PayEye wrocławska firma opracowała technologię, dzięki której możliwa jest płatność spojrzeniem. Wrocławianie stworzyli pełny, niezależny i całkowicie bezpieczny ekosystem PayEye i jako pierwsi na świecie wykorzystali fuzję biometrii oka i twarzy w płatnościach, która zapewnia podwójne bezpieczeństwo realizowanych transakcji.
Realizacja płatności jest bardzo prosta. Wystarczy pobrać darmową aplikację, założyć konto, zrobić selfie i podpiąć swoją kartę płatniczą. Dzięki temu idąc na zakupy, nie ma potrzeby wyjmowania gotówki, telefonu lub portfela. Płatność zrealizujemy spojrzeniem. Zgodnie z danymi firmy Polacy dokonali już 10 tys. takich transakcji.
PayEye z optymizmem patrzy w przyszłość
Początkowo eyePOS-y, czyli dedykowane terminale do obsługi płatności spojrzeniem były dostępne tylko we Wrocławiu w kilkudziesięciu obiektach na terenie całego miasta. W połowie października Komputronik został pierwszą dużą siecią, która zdecydowała się skorzystać z płatności spojrzeniem i pilotażowo wprowadził terminale do swoich wrocławskich salonów.
PayEye okazało się tak dużym sukcesem, że od początku listopada marka zdecydowała się rozszerzyć usługę o salony w Warszawie i Poznaniu. – Do końca roku chcemy wprowadzić na rynek 200 kolejnych urządzeń. Ich liczba jest na razie ograniczona, dlatego tym bardziej zachęcamy naszych przyszłych partnerów do kontaktu z nami i skorzystanie z tej technologii już teraz – zapowiada Jarząb.
Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii