Polscy sportowcy, których warto śledzić na Twitterze i Facebooku
Jerzy Dudek, Artur Boruc, Zbigniew Boniek, Marcin Gortat. Twitter pełny jest polskich sportowców. Wybraliśmy najciekawsze profile, które warto zaobserwować.
26.01.2015 | aktual.: 26.01.2015 09:54
Sportowcy wiedzą, że w dzisiejszych czasach media społecznościowe są niezwykle ważne. To świetna promocja, ale też kontakt z kibicem. Wybraliśmy najciekawsze profile polskich sportowców. Głównym kryterium niekoniecznie była liczba obserwujących. Postawiliśmy na tych, którzy piszą ciekawie i zabawnie.
- Marcin Krzywicki - piłkarz
Nie znacie? No cóż, nie jest to zawodnik, który niebawem dostanie powołanie do kadry. Zagraniczny transfer? Nie ma szans. Marcin Krzywicki to piłkarz pierwszoligowej Wisły Płock. Skłamalibyśmy, że jest to gwiazda z ekstraklasowego zaplecza. Zresztą on sam na Twitterze pisze o sobie tak: “Bardziej od atmosfery niż strzelania bramek”.
I to widać. Marcin Krzywicki to piłkarz z olbrzymim poczuciem humoru i jeszcze większym dystansem do siebie. Oto przykład:
Jest wesoło. Nic dziwnego, że Marcin Krzywicki ma już prawie sześć tysięcy obserwujących. Można się pośmiać.
- Jerzy Dudek - (były) piłkarz
Jerzy Dudek już zawiesił buty na korku - ach, cóż to była za kariera. Przez lata numer jeden w bramce reprezentacji Polski, świetna kariera klubowa. Z Realu Madryt Dudek zapamięta przede wszystkim fotele na ławce rezerwowych, ale hej - sam fakt, że trafiasz do takiej drużyny, to już coś. A poza tym Dudek w znaczącym stopniu przyczynił się do tego, że to Liverpool wygrał Ligę Mistrzów. Pamiętacie?
Chociaż Dudek już nie gra, to jego profil i tak warto obserwować. Choćby dla takich zdjęć fani: futbolu na pewno wiedzą, kto jest na zdjęciu.
(A jak ktoś nie wie - to Jerzy Dudek i Andrij Szewczenko)
Dudek sporo podróżuje, gra w golfa i prowadzi przyjemne życie “byłego piłkarza”. Jeżeli chcecie wiedzieć, jak ono wygląda, dodajcie do obserwowanych.
- Maciej Kot - skoczek narciarski
Nie będę oszukiwał - skoki narciarskie to nie jest mój ulubiony sport. Mimo to nawet ja znajdę coś dla siebie na profilu Macieja Kota. Fajnie zajrzeć za kulisy skoczni narciarskiej. Fotka z treningu? Zdjęcie w podróży? Proszę bardzo, jest tego mnóstwo.
Profil Macieja Kota to dowód na potęgę social media. Kiedyś takie zdjęcia trafiały do nas tylko wtedy, gdy jakaś telewizja lub gazeta robiła materiał. Teraz wystarczy dodać sportowca do ulubionych i możemy zobaczyć, jak wygląda życie skoczka narciarskiego. Super sprawa.
Rozpiska Kołtonia przed meczem z Gruzją [08.08.2011]
Wojciech Kowalczyk był kontrowersyjnym zawodnikiem, z dość frywolnym podejściem do zawodu. Jego kariera to skarbnica anegdot - polecam książkę biografię spisaną przez Krzysztofa Stanowskiego - a przy tym na pewno nie wzór do naśladowania. Było śmiesznie, ale raczej nie profesjonalnie. A na pewno nie zawsze.
Kowalczyk dał się poznać jako krnąbrny, niezależny piłkarz i takim też jest ekspertem piłkarskim. Widać to na Twitterze:
Chcecie ostrych komentarzy? Dołączcie do grona prawie 30 tysięcy użytkowników obserwujących “Kowala”.
- Jakub Rzeźniczak - piłkarz
Jesteśmy monotematyczni, ale to nic dziwnego - na polskim Twitterze rządzi polska piłka. Jest parę wyjątków i o tym przekonacie się niebawem, ale to właśnie piłkarzy jest najwięcej.
I jeśli myślicie, że większość z nich pisze wyłącznie o ciężkich treningach, chęci wygranej czy smutku po porażce, to Jakub Rzeźniczak, zawodnik Legii, jest przykładem na to, że się mylicie.
Zobaczcie jak obrońca “zgasił” osobę zajmującą się oficjalnym kontem Piasta Gliwice (różnica czasu wynosi... godzinę):
Jak mówią niektórzy: “zaorane”.
Rzeźniczak zna się na social media. Wie, kiedy zażartować, wie, kiedy odpowiedzieć poważnie kibicowi. Na jego profilu dzieje się dużo, więc warto od czasu do czasu rzucić okiem.
- Kamil Grosicki - piłkarz
Oj, tu też jest wesoło. Kamil Grosicki o swojej społecznościowej działalności w rozmowie z Weszło mówił tak: “Taki jaki jestem w życiu, taki jestem na Twitterze”. Wystarczy zerknąć na portal, żeby wiedzieć, że zawodnik francuskiego Rennes to naprawdę zabawny chłopak!
OK, może nie jest to humor rodem z Monty Pythona, ale jeśli ktoś lubi atmosferę piłkarskiej szatni i sportowe żarty, to szybko polubi “Grosika” na Twitterze. Jest szydera, jest zabawa, ale nie brakuje też piłkarskich kulis. Czyli - obserwować!
4.Artur Boruc - piłkarz
Gdyby to ode mnie zależało, kto ma stać na bramce podczas meczów reprezentacji Polski, od razu odpowiedziałbym: Boruc. Dla mnie to już piłkarz - legenda. I nie mówię tego jako fan Legii (wręcz przeciwnie!), której Artur Boruc jest sympatykiem, a dla wielu kibiców z Warszawy: symbolem. Po prostu pamiętam Boruca z Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy i wiem, ile mu zawdzięczamy.
Ale też Boruc idealnie pasuje do opisu piłkarza, których lubię. Niepokorni. Charakterni. Trochę… dziwni. Ale właśnie dlatego ciekawi. Wolę zawodników tacy jak Artur - z problemami, kontrowersyjnymi wypowiedziami - niż wielkich profesjonalistów. Taki futbol kocham.
I taki jest Boruc na Twitterze. Owszem, nie brakuje “typowych” wpisów - zdjęć z meczu, rozgrzewki, komentarzy na temat formy drużyny. Ale jest też sporo typowej piłkarskiej szydery.
3.Jacek Magdziński - piłkarz
Zaskoczeni? Tak, tak - na naszej liście nie znajdziecie Roberta Lewandowskiego czy Arkadiusza Milika, a więc gwiazd polskiego futbolu, a jest - teoretycznie - nieznany Jacek Magdziński. O co chodzi?
“Trzeci polski piłkarz w historii w drużynie z Afryki” - pisze o sobie Magdziński na Facebooku. I właśnie dlatego warto polubić jego oficjalny fanpage. Dla takich historii:
Po 40 godzinach podróży i 8 godzinach snu przyszedł czas na pierwszy trening w Academica do Lobito. Po rozgrzece ustawiliśmy dziadki 5 na 2 było mega zabawnie :) później gierka i 10 okrążeń w solidnym tempie. Wrażenie bardzo pozytywne :) na trybunach więcej kibiców niż na niejednym meczu polskiej 3 ligi, Angola kocha Football
Wiecie, jak wygląda futbol w Angoli? Ja nie mam pojęcia, dlatego dałem “Lubię to”. Świetna szansa, żeby zobaczyć inną, nieznaną twarz piłki nożnej.
- Zbigniew Boniek - (były) piłkarz
Legenda. I choć to już były piłkarz, to tego profilu przegapić nie można. W końcu Zbigniew Boniek to nie tylko świetny piłkarski ekspert, ale przede wszystkim prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Boniek na szczęście nie wykorzystuje Twittera do pisania banałów czy czysto marketingowo-prowej roboty. Boniek ma swoje zdanie, uwielbia przeciwników podpuścić czy… wyśmiać. Jest ciekawie, dyskusji nie brakuje. Choć sam prezes mówi, że lubi na Twitterze się pośmiać, że przede wszystkim “łączy nas piłka”, to czasami jest po prostu ostro.
- Marcin Gortat
Polish Machine, czyli jedyny Polak w NBA - i wszystko jasne. W ostatnich dniach Gortat był numerem jeden na Twitterze, a to z tego względu, że trwało głosowanie na zawodników, którzy mieli wziąć udział w NBA All-Stars Weekend. Gortat ostatecznie się nie załapał, ale wpisów pod tagiem “NBABallot” nie brakowało. To świadczy o tym, jaką popularnością cieszy się polski koszykarz.
"Twitter Gortata" jest ciekawy przede wszystkim dlatego, że pokazuje życie zawodnika NBA. Zdjęcia z hal, treningów, szatni - możemy zobaczyć, jak wygląda świat wielkiej koszykówki. O tym już pisałem - potęga social media!