Polskie firmy blokują Internet
Rozwój usług internetowych ogólnie jest dla firm korzystny - pozwala szybciej i łatwiej porozumiewać się zarówno pomiędzy pracownikami, z klientami i kontrahentami, uzyskiwać potrzebne informacje czy wymieniać pliki. Ma też jednak wadę: zatrudnieni w firmie ludzie niekoniecznie używają go wyłącznie w celach zawodowych.
Rozwój usług internetowych ogólnie jest dla firm korzystny - pozwala szybciej i łatwiej porozumiewać się zarówno pomiędzy pracownikami, z klientami i kontrahentami, uzyskiwać potrzebne informacje czy wymieniać pliki. Ma też jednak wadę: zatrudnieni w firmie ludzie niekoniecznie używają go wyłącznie w celach zawodowych.
Jak wynika z nowych badań D-Link Technology Trend, w naszych firmach Internet jest. Ale wolny - tylko w co czwartej przepustowość łącza wynosi więcej niż 6Mbps, a 11% firm nadal korzysta z łącz poniżej 1Mbps. Do celów służbowych wykorzystywane są rozmaite usługi: wszystkie firmy korzystają z poczty e-mail, 70% używa komunikatorów, około 33% z usług Voice over IP, a co szósta z wideokonferencji.
Z niskich przepustowości jednak, w połączeniu rzecz jasna z "marnowaniem czasu", wynika generalna niechęć do pozwalania pracownikom na wykorzystywanie Internetu w celach prywatnych. Różnego rodzaju ograniczenia stosowane są w 80% firm - najczęściej blokowane są:
- programy Peer-2-Peer - 65%
- wybrane strony www - 55%
- wybrane porty gier - 50%
- komunikatory internetowe - 35%
Co dziesiąta firma w ogóle blokuje pracownikom dostęp do przeglądarek internetowych.
Trend ten zapewne się utrzyma - co nie dziwi, biorąc pod uwagę doświadczenia amerykańskie. Za oceanem statystyczny pracownik poświęca na prywatne sprawy załatwiane za pośrednictwem Internetu 1,5 godziny dziennie.