Ponad połowa internautów zdradza za dużo danych w sieci

Przeprowadzone przez National Research Center na grupie 2 tysięcy amerykańskich gospodarstw domowych badanie wykazało, że 52 procent użytkowników umieszcza w serwisach tzw. ryzykowne informacje, a więc takie, które pozwalają nas dokładnie zidentyfikować.

fot. sxc.hu
fot. sxc.hu
Jakub Poślednik

Przeprowadzone przez National Research Center na grupie 2 tysięcy amerykańskich gospodarstw domowych badanie wykazało, że 52 procent użytkowników umieszcza w serwisach tzw. ryzykowne informacje, a więc takie, które pozwalają nas dokładnie zidentyfikować.

Ilość Amerykanów którzy korzystają z portali społecznościowych jak Facebook czy MySpace, w ubiegłym roku wzrosła prawie dwukrotnie. Wykorzystując takie portale, bez trudu możemy dowiedzieć się praktycznie wszystkiego - jak się nazywają, gdzie pracują, poznać ich rodziny, adresy domowe czy numery telefonów. Wszystko podane na tacy w przejrzystej formie.

Wielu ludzi używa portali społecznościowych by dzielić się swoimi danymi i zdjęciami ze znajomymi i rodziną korzystając z łatwego dostępu jaki te strony oferują. Jednak taka sytuacja stwarza poważne ryzyko które można zmniejszyć stosując narzędzia ochrony prywatności oferowane na tych stronach - mówi Jeff Fox, redaktor magazynu “Consumer Reports”.

Wśród najpoważniejszych błędów, jakie popełniają internauci, wymienić można słabe hasła, umieszczanie na profilu pełnej daty urodzenia, podpisywanie imionami zdjęć dzieci czy też wspominanie, że obecnie nie przebywa się w domu - podaje Dziennik Internautów. Problemem są także same ustawienia prywatności, jakie oferują poszczególne serwisy.

  • Po pierwsze, najczęściej wszystkie one ustawione są tak, że cokolwiek opublikujemy na naszym profilu, jest to od razu widoczne publicznie.
  • Po drugie, nierzadko opisy poszczególnych funkcji są niezbyt jasno wyjaśnione, co utrudnia podjęcie właściwej decyzji odnośnie tego, dla kogo dana informacja powinna być dostępna.

Z badania wynika także, że w 2009 roku blisko co dziesiąty internauta padł ofiarą jakichś przestępstw internetowych - najczęściej dotyczyło to osób umieszczających na swoim profilu pełną datę urodzenia, zdjęcia i imiona dzieci, a także pełne adresy domowe. Raport podaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat sami Amerykanie stracili w ten sposób około 4,5 mld dolarów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.