Elder Scrolls Online powstaje. Gra została potwierdzona najpierw przez Game Informer (którego okładkę ma zdobić), następnie przez samą Bethesdę. Czym ma być ta gra?
Elder Scrolls Online powstaje. Gra została potwierdzona najpierw przez Game Informer (którego okładkę ma zdobić), następnie przez samą Bethesdę. Czym ma być ta gra?
Przede wszystkim – prequelem. Tytuł rozgrywa się 1000 lat przed Skyrimem i opowiada historię Molaga Bala, próbującego przejąć władze nad światem. Gra ma nawiązywać wątkami do wszystkich gier z serii i być może dawać podwaliny pod szóstą główną część cyklu. W chwili obecnej zapowiedziano wersję na PC, ale w plotkach mówi się, że gra miałaby także pojawić się na nowym PlayStation oraz nowym Xboxie. Obecna generacja konsol ma być za słaba na ten tytuł, z tego powodu odpada także Wii U.
Jak pisze Matt Firor „mają zamiar zrobić najlepszego MMO w historii”. Gra poza wspólną eksploracją ma posiadać także sekcje dla jednego gracza, wielkie pola bitwy na całe drużyny, rozbudowany tryb kooperacji oraz PvP. W grze będą dostępne trzy frakcje symbolizowane przez lwa, smoka oraz ptaka. Serwery będą podzielone według preferowanego typu zabawy, a gra przypuszczalnie będzie płatna na zasadach abonamentu. Więcej informacji poznamy w czerwcu w nowym Game Informer. Cóż, po tylu latach plotkowania o Elder Scrolls MMORPG nareszcie dostaniemy ten tytuł. Czy jednak pokona on World of Warcraft i nowe Star Warsy? Czy pojawi się na konsolach? Czy będzie zabugowany i zaoferuje tragiczny system walki? Przekonamy się w 2013!
