Powstały mikroskopijne roboty, które mogą poruszać się wewnątrz ludzkiego ciała

Miniaturowe roboty, poruszające się – niczym okręty podwodne – w ludzkim układzie krwionośnym, jeszcze niedawno wydawały się domeną SF. Po raz kolejny technologia dogoniła popkulturę: zbudowano mikroskopijne roboty, zdolne do pracy wewnątrz ludzkiego ciała. Jak działają i do czego można je wykorzystać?

Powstały mikroskopijne roboty, które mogą poruszać się wewnątrz ludzkiego ciała 1Roboty z Max Planck Institute for Intelligent Systems
Źródło zdjęć: © Fot. Spectrum.ieee.org
Łukasz Michalik

Najpierw były filmy

Popkultura od lat raczy nas wizją robotów, działających w ciele człowieka. Oscara za scenografię i efekty wizualne dostał nakręcony w 1966 roku film „Fantastyczna podróż” z Raquel Welch, gdzie sztab naukowców w miniaturowej łodzi podwodnej wyrusza na trudną misję usunięcia skrzepu z mózgu wybitnego naukowca.

Nieco później, w 1987 roku, nakręcono „Interkosmos”, w którym Dennis Quaid przemierza w mikroskopijnym okręcie ciało hipochondryka, z zabawnymi dla widza konsekwencjami.

INNERSPACE - Trailer ( 1987 )

Oba filmy były, jak na czas powstania, na swój sposób wyjątkowe (i oba zdobyły Oscary), jednak znacznie lepiej utkwiła mi w pamięci scena z pierwszego „Matriksa”, w której rozciągnięty na biurku Neo patrzy, jak do jego pępka wślizguje się jakiś paskudny – i wcale nie mikroskopijny – robot.

Bariera użyteczności

Roboty działające w ciele człowieka nie są już jednak domeną wyłącznie kina. Doniesienia o pracach nad tego typu sprzętem również nie są niczym nowym, jednak konstruowane do tej pory roboty miały istotną wadę – mimo niewielkich rozmiarów wciąż były zbyt duże, by mogły bez przeszkód pracować w naszym układzie krwionośnym.

W 2009 roku inżynierowie z Uniwersytetu w Tel Avivie zbliżyli się do granicy użyteczności, tworząc robota o średnicy około 1 milimetra, który mógł poruszać się dzięki witce, zainspirowanej budową bakterii E. Coli.

Kolejnym, ważnym krokiem w kierunku mikroskopijnych robotów były maszyny, pokazane w kwietniu 2014 roku przez Erica Dillera i Metina Sitti z Carnegie Mellon University w Pittsburgu. Roboty, których średnica również wynosiła około 1 milimetra, mogły nie tylko poruszać się, ale – dzięki mikroskopijnym chwytakom – tworzyć konstrukcje z magnetycznych pręcików (przed włączeniem poniższego filmu radzę zmniejszyć głośność!).

Tiny robots build a bridge

Robotem w miażdżycę!

Następny etap rozwoju maszyn tego typu zaprezentowali niedawno naukowcy z Max Planck Institute for Intelligent Systems w Sttutgarcie. Ich dziełem jest robot, składający się z dwóch części o wymiarach 300 µm, połączonych osią o szerokości 60 µm.

Powstały mikroskopijne roboty, które mogą poruszać się wewnątrz ludzkiego ciała 2
Wygląd i sposób działania napędu robota © Fot. Nature.com

Robot jest w stanie poruszać obiema częściami z różną prędkością, co przypomina nieco machanie skrzydłami. Gdyby robot wykonywał takie ruchy w wodzie – stałby w miejscu, a raczej wykonywałby „krok” w przód, a następnie cofał się.

Swimming Robotic Micro-Scallop

Dzięki temu, że krew jest cieczą nienewtonowską (ma zmienną lepkość), różnicując prędkość ruchu części robota można sprawić, by poruszał się w wybranym kierunku, sterując ruchami maszyny za pomocą pola magnetycznego. Warto przy tym zauważyć, że to, co pokazano do tej pory, rozwiązuje jedynie kwestię napędu, a cała konstrukcja – choć działa – jest na razie daleka od praktycznego zastosowania.

Do czego może się przydać taki robot? Jednym z zastosowań może być m.in. monitorowanie stanu naszego układu krwionośnego i usuwanie z wnętrza naczyń krwionośnych płytek miażdżycowych. Gdy uda się to osiągnąć, zdobędziemy nowe narzędzie, pomocne w walce z chorobami układu krążenia, które np. w Polsce odpowiadają za około 50 proc. wszystkich zgonów.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów IEEE Spectrum, Forbot, Electronics Weekly, Nauka w Polsce i Nature.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀