Poznajcie 8‑latkę, która zarabia ponad 100 tys. dolarów miesięcznie na YouTubie

Na YouTubie nie tak łatwo zarobić, jeśli prowadzi się wideobloga po polsku na niszowe tematy. Ale jeśli jest się amerykańskim dzieckiem, które rozpakowuje zabawki albo dekoruje torty Kit-Katami, sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Business Insider przejrzał listę najlepiej zarabiających jutuberów, zajmujących się jedzeniem i gotowaniem, by odkryć na niej CharlisCraftyKitchen, czyli specyficzny kanał z filmikami o pieczeniu. Specyficzny, bo gwiazdą jest 8-letnia dziewczynka o imieniu Charli, która nie tyle piecze, co dekoruje torty, ciasteczka i cupcake'i słodyczami znanych marek.

I tak mamy na przykład świąteczny tort, udekorowany Kit-Katami i M&Msami, albo smerfne cupcake'i. Ciocia małej Charli prowadzi kanał My Cupcake Addiction, więc łatwo odgadnąć, skąd pochodzą pomysły.

Kanał ma ponad 340 tys. subskrybentów i średnio 29 mln odtworzeń w miesiącu. Jak wyliczyło Outrigger Media, biznes Charli przynosi dochody w wysokości ponad 127 tys. dolarów miesięcznie.

Dziewczynka zaczynała swoją przygodę z YouTube'em w 2012 roku, w wieku 6 lat. Teraz jest już doświadczoną jutuberką, a razem z nią przed kamerą zaczęła występować jej 5-letnia siostra Ashlee, która jej pomaga i prezentuje się uroczo. Wszystko jest tutaj kolorowe, wesołe i wypełnione nazwami znanych marek.

Czytelnicy Business Insidera zastanawiają się, kto właściwie to ogląda – i to rzeczywiście jest ciekawe pytanie. Trudno sobie wyobrazić dzieci oglądające filmiki innych dzieci o gotowaniu. Ale jeszcze trudniej wyobrazić sobie dorosłych oglądających popisy małej Charli, po to aby potem samemu zrobić to, co zostało przez nią przygotowane. Być może chodzi tu po prostu o to, że dziewczynka jest urocza, w filmikach dużo się dzieje i po prostu fajnie się na to patrzy.

O tym, ile potrafią wyciągać dziecięce gwiazdy YouTube'a, kiedyś już pisaliśmy, prezentując 8-letniego Evana, który zarabia ponad milion dolarów rocznie, rozpakowując i recenzując zabawki. Dzieciak ma cały zespół handlowców, negocjujący dla niego umowy z firmami. Praktycznie wszystko w jego filmikach jest reklamą, żaden gadżet nie pojawia się tam przypadkiem.

Podobnie jest u Charli. W każdym filmiku dziewczynki promują jakieś marki. A to przygotowują lody w stylu "Krainy lodu", a to cupcake'i 'a la Hello Kitty. Najpopularniejsze materiały ogląda po kilkadziesiąt milionów osób. I to właśnie dzięki nim 8-latka za chwilę będzie milionerką.