Problem pierwszego świata rozwiązany! Nigdy więcej wiadomości wysłanych po alkoholu

Okazji do świętowania ostatnio nie brakowało. Dla wielu osób moment przebudzenia był pełen emocji – rzut oka na telefon i wysłane o 3 w nocy, nieco nieskładne wiadomości nie zawsze bywa powodem do dumy. Pojawił się sposób na rozwiązanie tego problemu!

Problem pierwszego świata rozwiązany! Nigdy więcej wiadomości wysłanych po alkoholu
Łukasz Michalik

Kontrola nadawcy nad treścią

Stare przysłowie głosi, że co zdarzyło się w Vegas, zostaje na Twitterze. Wygląda na to, że wnioski z tej sytuacji wyciągnęli twórcy aplikacji o nazwie Strings. Jej działanie jest genialnie proste – daje użytkownikom kontrolę nad wysłaną treścią.

Co istotne nie dotyczy to tylko np. zdjęć, ale wszystkiego – maili, fotografii, filmów czy wiadomości tekstowych. Aby było to możliwe, osoba, z którą się kontaktujemy również musi mieć zainstalowaną tę aplikację. Twórcy Strings podkreślają, że nie przechowują danych użytkowników – usunięte zdalnie treści znikają zarówno z telefonu adresata, jak i z serwerów, zapewniających działanie tej aplikacji.

Obraz

Nie wszystko da się usunąć?

Aplikacja jest na razie dostępna za darmo tylko dla urządzeń z iOS. Sądząc po entuzjastycznych recenzjach, chyba rzeczywiście rozwiązuje istotny problem niektórych użytkowników.

Zastanawiam się tylko, czy ma sens usuwanie – z jej pomocą – skutków, a nie przyczyn. Bo przecież Strings dając iluzję kontroli raczej utrwala złe nawyki, niż pozwala je zwalczać. A do tego sprawia wrażenie, że można w prosty sposób pozbyć się czegoś kompromitującego. W aplikacji to działa, ale poza nią już niekoniecznie.

Obraz

Usuwanie skutków, a nie przyczyn

Dobitnym przykładem może być choćby fikcja „prawa do bycia zapomnianym”, które teoretycznie, w uzasadnionych przypadkach, pozwala próbować zniknąć z Google’a. Podkreślam – „próbować”, bo całkowite zniknięcie z Sieci wydaje się mało prawdopodobne.

Znacznie lepsza od aplikacji takich jak Strings będzie solidnie zakodowana świadomość, że cokolwiek i w jakiejkolwiek formie przesyłamy za pośrednictwem Internetu, należy z góry traktować jako publicznie dostępne.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.