Projekt WIN - czy pozwoli AMD wrócić na szczyt?
Sukcesywnie spychane przez Intela na margines AMD nie składa broni. Nowy CEO giganta z Sunnyvale ogłosił właśnie projekt mający na celu podniesienie konkurencyjności firmy, wzrost efektywności i obniżenie kosztów działalności. Jaka jest recepta na sukces?
12.11.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:46
Sukcesywnie spychane przez Intela na margines AMD nie składa broni. Nowy CEO giganta z Sunnyvale ogłosił właśnie projekt mający na celu podniesienie konkurencyjności firmy, wzrost efektywności i obniżenie kosztów działalności. Jaka jest recepta na sukces?
Jak się okazuje kluczem do sukcesu ma być wyłącznie redukcja zatrudnienia. Potwierdziło się, że redukcja ma objąć docelowo 12% załogi (ok. 1400 osób). Stosowne działania już zostały podjęte. Według różnych źródeł najmocniej ucierpiały działy PR i marketingu, w których zlikwidowano aż 2/3 etatów.
Zobacz także
Typowo biurokratyczne stanowiska, hamujące innowacyjność i ograniczające szybkość reakcji na potrzeby rynku także usunięto. Wydawać by się zatem mogło, że zmiany idą w dobrym kierunku i już niebawem AMD odzyska wigor i powróci w wielkim stylu. Niestety, z tym może być problem.
Zwolniono bowiem także znaczną część inżynierów pracujących nad rozwojem i projektowaniem jednostek centralnych. W rezultacie w AMD pracuje teraz więcej specjalistów od chipsetów i GPU niż CPU. Efekt jest taki, że zarzucono jeden z przyszłych projektów, bowiem odszedł jego kierownik (a wraz z nim część teamu) i nie znaleziono nikogo, kto mógłby go zastąpić.
Jak to wpłynie na układ sił na rynku? Czas pokaże. Nie od dziś wiadomo, że AMD potrzebuje zmian, bo zostaje coraz dalej w tyle za Intelem. Liczę, że "Projekt WIN" nie doprowadzi krzemowego giganta do ruiny, jednocześnie umożliwiając powrót do gry. Chipzilli konkurencja jest bardzo potrzebna. Na jej braku tracimy najwięcej my, konsumenci.
Źródło: VR-Zone