Promocja w Saturnie? Przy kasie może się okazać, że jesteśmy naiwniakami

"Gazeta Wyborcza" wytropiła nieistniejącą promocję w Saturnie. I nie jest to pierwsza taka wpadka tej sieci.

Promocja w Saturnie? Przy kasie może się okazać, że jesteśmy naiwniakami 1Grafika z obniżkami pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Tym razem nie chodzi o sprzęt, a o filmy DVD. Takie przecenione, po 19,99 zł. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" odkryli w Saturnie w warszawskich Złotych Tarasach półkę z filmami, które miały naklejki z ceną – 19,99 zł – a obok nich informację o 30-procentowej zniżce. Przy kasie okazało się, że cena wciąż wynosi 19,99 zł. Jak to możliwe?

Rabat? Przecież ta cena już zawiera rabat!

Okazało się, że jest to jak najbardziej możliwe i wytłumaczalne. Kierownik sklepu wyjaśnił zdziwionej "Wyborczej", że cena 19,99 zł zawiera już rabat. Stara cena podobno jest pod nową, ale naklejki nie dało się odkleić. Tymczasem powinna ona być po prostu obok – w ten sposób klient mógłby zobaczyć czarno na białym, ile zyskuje.

Rzeczniczka Saturna, Wioletta Batóg, ostatecznie przyznała rację dziennikarzom: jeśli na opakowaniu z filmem znajdowała się cena 19,99 zł i obok niej naklejka "-30%", rzeczywiście można było pomyśleć, że zapłaci się mniej niż 19,99 zł. "Płyta powinna zostać sprzedana z uwzględnieniem dodatkowego rabatu, ponieważ została przez pracowników w ten sposób oznaczona" – powiedziała rzeczniczka.

Pytanie tylko, ilu klientów nawet nie zauważyło tego błędu – czy też po prostu nieistniejącej promocji – i przy kasie zapłaciło pełną sumę. I ilu zauważyło i machnęło ręką, w końcu chodzi tu tylko o kilka złotych.

Promocja w Saturnie? Przy kasie może się okazać, że jesteśmy naiwniakami 2
Kolekcja DVD © Fot. Flickr/ Pmltadeo/Lic. CC by

Nie pierwsza wpadka Saturna i pewnie nie ostatnia

Saturn zalicza co jakiś czas wpadki, które wyglądają, jakby wynikały z niedopatrzenia pracownika. W Złotych Tarasach czytelnik "Wyborczej" kupił słuchawki, które okazały się nie dość że używane, to jeszcze niedziałające. "W pudełku z towarem nie było żadnych dokumentów, a kabel nie był nawet zwinięty, tylko poplątany i wrzucony do środka" – pisze gazeta. Kiedy klient wrócił do sklepu zgłosić sprawę, towar co prawda mu wymieniono, ale przeprosin ani rabatu już nie otrzymał.

Inny klient skarżył się na Wykopie, że w Galerii Krakowskiej sprzedano mu używanego iPada. Sklep nie wykasował nawet danych poprzedniego użytkownika. Panowie skontaktowali się ze sobą, obaj zdziwieni całą sytuacją. Okazało się, że ze sprzętem wszystko było w porządku, poprzedni właściciel po prostu skorzystał z prawa do zwrócenia go. W takiej sytuacji towar zazwyczaj trafia z powrotem na półkę, ale oczywiście po wyczyszczeniu z wszystkiego, co zostało zainstalowane przez klienta, który się rozmyślił.

Wiadomo nie od dziś, że sklepy ze sprzętem stosują rozmaite sztuczki. Promocje z haczykiem to norma, dlatego zawsze zanim się skorzysta, trzeba dokładnie przeczytać, co jest napisane małym druczkiem. Na używany sprzęt sprzedawany jako nowy trudno cokolwiek poradzić. Taka sytuacja zawsze może się przytrafić, nie ma na to innej rady, jak wrócić do sklepu i walczyć o swoje. Pamiętając przy tym, że "przepraszam" usłyszane od pracownika sklepu to po prostu za mało.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀