Przegląd Samsunga NC20

Powoli zbliża się amerykańska premiera nowego Samsunga NC20. Tym samym, portale wzięły się za recenzję modelu, który mogły sprowadzić sobie z Korei. Wszystkich bardzo ciekawiło, jak poradzi sobie nowy układ VIA i teraz już wszystko jest jasne.

Powoli zbliża się amerykańska premiera nowego Samsunga NC20. Tym samym, portale wzięły się za recenzję modelu, który mogły sprowadzić sobie z Korei. Wszystkich bardzo ciekawiło, jak poradzi sobie nowy układ VIA i teraz już wszystko jest jasne.

Laptop łata dziurę pomiędzy małymi i trochę niewygodnymi netbookami, a dużo droższymi notebookami. Nowy procesor VIA Nano dorównuje swoją wydajnością najbardziej popularnemu Atomowi, a nawet delikatnie go wyprzedza. W komplecie ze zintegrowaną grafiką Chrome 9, radzi sobie bez problemu z filmami w rozdzielczości 1080p.

Ekran o przekątnej 12-cali i rozdzielczości 1280 x 800 też sprawuje się bardzo dobrze i nie męczy oczu. Jako, że jest trochę większy niż netbooki, więc klawiatura również jest większa i tym samym wygodniejsza. Oczywiście wiąże się to z tym, że laptop jest też cięższy, ale to akurat normalne. Poza tym 1.5kg to nie jest tragedia.

A oto jego pełna specyfikacja:

• 12,1 calowy ekran o rozdzielczości 1280 x 800
• pełnowymiarowa klawiatura oraz trackpad
• procesor 1,3 GHz Via Nano ULV U2250
• zintegrowany układ graficzny VIA Chrome 9
• dysk twardy o pojemności 160GB
• 1GB pamięci RAM DDR2
• kamera internetowa 1,3 megapiksela
• Bluetooth, WiFi, Ethernet
• 6,5 godzinny czas pracy na baterii
• czytnik kart typu 3 w 1
• 3 porty USB

Wygląda na to, że Samsung NC20 ma bardzo duże szanse na powtórzenie ogromnego sukcesu modelu NC10. Tym bardziej, że ma kosztować w okolicach 500$. Duże brawa dla inżynierów z Korei Południowej.

Źródło: Engadget