Przerażające dziecko-robot (wideo)
CB2, choć na pierwszy rzut oka przypomina skrzyżowanie Golluma z laleczką Chucky, jest tak naprawdę robotem mającym udawać dziecko. Wyjątkowo brzydkie dziecko. To, co wyróżnia go spośród innych projektów na najdziwaczniejsze roboty to umiejętność nauki, między innymi ludzkiej mimiki.
07.04.2009 | aktual.: 14.03.2022 13:28
CB2, choć na pierwszy rzut oka przypomina skrzyżowanie Golluma z laleczką Chucky, jest tak naprawdę robotem mającym udawać dziecko. Wyjątkowo brzydkie dziecko. To, co wyróżnia go spośród innych projektów na najdziwaczniejsze roboty to umiejętność nauki, między innymi ludzkiej mimiki.
Co przez ostatnie 2 lata robił CB2? Nie, nie zabijał nikogo we śnie, ani nie grał w japońskich horrorach (chyba). Robot pilnie uczył się ludzkich zachowań od naukowców z Osaki.
Teraz mierzące 130cm, 33 kilogramowe dziecko o czarnych oczach potrafi niemal samodzielnie chodzić po pokoju. Umożliwia mu to 51 napędzanych powietrzem silniczków. Dzięki 192 czujnikom dotykowym umieszczonym pod silikonową skórą robot reaguje na dotyk.
Japon Çocuk Robot CB2
CB2 potrafi tez wpatrywać się w swojego ojca Minoru Asadę - japońskiego profesora, który ma nadzieję, że już niedługo robot będzie dysponował inteligencją porównywalną do 2-letniego dziecka.
Zamontowane w oczach kamery, zapisują obraz otoczenia, po czym zestawiają go z bodźcami dotykowymi. Dzięki temu dziecko się uczy i kto wie, jakie będą jego przyszłe osiągnięcia.
Jeżeli zaś chodzi o Minoru Asadę, to w przyszłości ma nadzieję dać „życie” całkiem nowemu „gatunkowi” robotów.
Mam tylko nadzieję, że nikt w zasięgu wzroku CB2 nie będzie biegał z maczetą. W końcowym rozrachunku mogłoby to stać się przyczyną zarzucenia przez Japońskiego naukowca wszelkich nawet tych mniej ambitnych planów.
Źródło: CrunchGear